Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddali ciała do badań naukowych jako pierwsi w Kielcach. W środę odbył się uroczysty pogrzeb [WIDEO, ZDJĘCIA]

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Fot. Krzysztof Krogulec
W środę w kaplicy na Cmentarzu Komunalnym w Cedzynie odbył się wspólny pogrzeb starszego małżeństwa i więźnia. Połączyło ich to, że byli pierwszymi donatorami w Kielcach, czyli dawcami ciał przekazanych do badań naukowych Wydziałowi Lekarskiemu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.

- Jesteśmy uczestnikami historycznego wydarzenia. Po raz pierwszy w dziejach miasta, województwa i uczelni odbywa się pogrzeb ludzi, o ponadczasowym myśleniu, którzy przekazali swoje ciało na potrzeby naukowo-dydaktyczne studentom, lekarzom - mówił podczas ceremonii pogrzebowej profesor Stanisław Głuszek, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. - Czy może być coś bardziej humanitarnego niż świadome i dobrowolne ofiarowanie swojego ciała na potrzeby nauki i doskonalenia lekarzy, po to by służyć ludziom? Bez ceny, bez warunków, bez ograniczeń. Państwo Dudkowie byli pierwszymi dawcami ciał. Do dzisiaj mam w pamięci rozmowę z państwa ojcem, godną, piękną, szlachetną. Była to jedna z ważniejszych i niezwykłych rozmów w moim życiu zawodowym. Często powracam do niej w rozmyślaniach w aspekcie życia, śmierci, odchodzenia i przemijania. Trzeba mieć odwagę do podjęcia takiej decyzji.

Wśród pierwszych donatorów znalazło się małżeństwo Dudków. Pani Jadwiga zmarła w wieku 81 lat, a pan Stanisław 9 miesięcy później w wieku 86 lat. Oboje odeszli w 2016 roku. Za życia wyrazili wolę, by po śmierci ich ciała trafiły na cele naukowe do Collegium Medicum Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Trzecim donatorem został 60-letni Wojciech Chmura, osadzony w Areszcie Śledczym, który zmarł w2020 roku.
W imieniu studentów medycyny 6 roku, którzy uczyli się anatomii korzystając z ciał donatorów podziękował Damian Zaręba. - Jestem na końcu studenckiej drogi, która nie mogłaby się rozpocząć, gdyby nie darczyńcy. Dzięki ich ofiarności możliwe było kształcenie przyszłych lekarzy. Studenci otrzymali możliwość zdobywania wiedzy i doskonalenia umiejętności już od pierwszego roku – mówił.

W pogrzebie uczestniczyły córki państwa Dudków.

Agnieszka Kuźba wspominała rodziców, mówiła, że dobrali się jak w korcu maku, a tata przejął od swojego taty Piłsudczyka wiarę, że każdy człowiek może zmieniać świat. Decyzja o przekazaniu ciała uczelni zrodziła się, gdy pan Stanisław przeszedł zabieg wszczepienia by-passów w Krakowie. Wówczas był pod wrażeniem wiedzy i umiejętności młodych lekarzy. Chciał wspomóc kielecką uczelnię, na której właśnie otwarto Wydział Lekarski, aby mieszkańcy mogli leczyć się na miejscu.

Uroczysty pogrzeb miał charakter świecki. Urny z prochami spoczęły w kolumbarium.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie