- Myślę, że jest to ciekawe dziedzictwo kulturowe naszego wiejskiego regionu. Warte szerszej prezentacji - przekonuje Krzysztof Nurkowski, na co dzień nauczyciel historii i wiedzy i społeczeństwie w Gimnazjum imienia Armii Krajowej w Cieszkowach.
Trochę z „historycznego zacięcia”, trochę przez przypadek odkrył gospodarstwo w pobliskich Miławczycach, gdzie przez pół wieku swojego życia mieszkał Mirosław Pragnący. Tytułował się na pieczątce „Fotograf”, we wsi nie wiedzieć czemu nazywany „Bardziejem” - zaraz po II wojnie światowej był wójtem oraz przewodniczącym Gminnej Rady Narodowej w Czarnocinie. Piastował też inne ważne funkcje w lokalnym środowisku, choć w głębi duszy i serca był artystą.
- Kochał fotografować i malować. Spuścizna, jaką po sobie pozostawił, to prawdziwe historyczne skarby - zachwyca się Krzysztof Nurkowski, który odkrył kolekcję Mirosława Pragnącego i teraz - na łamach „Karty” - pokazał ją Polsce.
Więcej - w piątkowym „Echu Kazimierskim”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?