106 obiektów
106 obiektów
106 obiektów związanych z wydarzeniami powstania 1863 roku odnalazł w Kielcach i opisał Jerzy Kowalczyk - niestrudzony badacz i inwentaryzator miejsc pamięci powstania styczniowego roku na Kielecczyźnie. Jednym z takich miejsc, trwale związanym z upamiętnieniem walk powstańczych w 1863 roku jest pomnik krzyż stojący niegdyś przy ulicy Czarnowskiej.
Wydarzenie to opisał urodzony w Domaszowicach pisarz, uczestnik powstania 1863 roku.\
SPROFANOWANA HOSTIA
Jak pisał Walery Przyborowski: "... ksiadz miejscowy Zajdler, jadąc z wiatykiem do chorego, przez nieostrożność woźnicy najechał na dwóch pisarzy wojskowych, jak się zdaje pijanych, z których jeden rozgniewany, rzucił butelką z atramentem, nie trafiwszy zresztą księdza. Działo się to za miastem, na drodze ku Czarnowu, wsi leżącej niedaleko Kielc. Tego też trzeba było agitatorom. Zawiadamiają natychmiast mieszkańców przez plakaty drukowane i rozlepione na rogach ulic, "o bezczeszczeniu świętości przez żołdaków".
Dość, że w Kielcach powstało ogromne wzburzenie przeciw Rosjanom, odbyło się nabożeństwo przebłagalne, w mieście powołano komitet bezpieczeństwa, a kielczanie na dwa tygodnie przejęli władzę w mieście.
KRZYŻ W MIEJSCU PROFANACJI
Dwa lata później, już w okresie powstania styczniowego, miejsce zdarzenia na ulicy Czarnowskiej zostało upamiętnione - usypano ziemny kopczyk, na którym postawiono kamienny krzyż. Postawił go obywatel Żelichowski, który kilka miesięcy potem został aresztowany i zesłany na Syberię, za to, że nie chciał zdjąć krzyża z kopca. Gdy Żelichowski po 16 latach wrócił z zesłania krzyża na kopcu już nie było, a na cokole wyryto napis, że jest to pamiątka uwłaszczenia włościan przez cara.
USUNIĘTY NA LATA
Podczas przebudowy ulicy Czarnowskiej i budowy pawilonów handlowych krzyż zniknął. Nikt nie wiedział gdzie jest. Niedawno został jednak odnaleziony. Okazało się, że w tajemnicy został zdemontowany i przewieziony na cmentarz na Piaski.
- Tajemnicę krzyża po czterdziestu latach udało się wyjaśnić za sprawą pana Zbigniewa Chodaka, kieleckiego regionalisty i przewodnika. To dzięki jego staraniom krzyż udało się odnaleźć i zakonserwować - mówi Andrzej Wiatkowski ze Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego w Kielcach.
Krzyż stał pod brzozą na cmentarzu. Dzięki kierownikowi Janowi Wzorkowi nie niszczał. Obecnie został zakonserwowany, i za zgodą księdza proboszcza Stanisława Kowalskieg, ustawiony przy głównej alei obok kaplicy cmentarza na Piaskach. Na bocznej ścianie postumentu z trudem można jeszcze odczytać wykuty napis: "BOGU/ Wszechmogącemu/ NA CHWAŁĘ/."
- Obok cokołu umieszczona jest tablica z granitu, na której opisano historię krzyża. Uroczyste odsłonięcie i poświęcenie nowej tablicy planowane jest na kwiecień - mówi Stanisław Szrek, prezes Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?