Pierwszy z fałszywych sygnałów oficer dyżurny włoszczowskiej straży pożarnej dostał wieczorem 17 stycznia tego roku. Młody mężczyzna alarmował, że w jednej z miejscowości w gminie Moskorzew płoną ciężarowe samochody.
- Ekipy straży pojechały na miejsce, okazało się jednak, że sygnał był fałszywy. Podobny alarm powtórzył się następnego wieczoru. Tym razem, według dzwoniącego, ciężarówki miały płonąć w innej miejscowości, w tej samej gminie - opowiada Artur Szkot, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie.
Informacje o fałszywych alarmach strażacy przekazali włoszczowskim stróżom prawa. Ci mieli twardy orzech do zgryzienia, ale udało się.
- Dotarliśmy do 16-latka podejrzewanego o wszczęcie obu alarmów. To gimnazjalista z gminy Włoszczowa - informował w poniedziałek Artur Szkot.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?