Większą część środowej konferencji prasowej Zarządu Województwa Świętokrzyskiego składającego się z przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy poświęcono na komentarz do krytycznych wypowiedzi byłego marszałka i szefa Polskiego Stronnictwa Ludowego Adama Jarubasa na temat pracy nowych władz regionu. W poniedziałek lider ludowców stwierdził, że po dwóch miesiącach od objęcia sterów województwa przez Prawo i Sprawiedliwość Urząd Marszałkowski funkcjonuje niewydolnie, jest paraliż decyzyjny, zarzucana jest realizacja kolejnych projektów gospodarczych finansowanych z funduszy Unii Europejskiej.
- Nie są to zarzuty konstruktywne. To uderzenie w pracowników, których zatrudniał poprzedni Zarząd - powiedziała wicemarszałek Renata Janik. Jak wyjaśniała, nowe kierownictwo Urzędu od początku intensywnie pracuje nad przyspieszeniem wydatkowania środków oraz usprawnieniem ich pozyskiwania przez otworzenie się na beneficjentów. Mówiła również o trzech nowych konkursach dedykowanych małym i średnim firmom, które dotychczas nie miały szansy na sięgnięcie po unijne fundusze. Łączna pula dostępnych pieniędzy to 100 milionów złotych.
- Specjalista wynajęty na koszt Komisji Europejskiej pomoże nam, i jest to ukłon w stronę wnioskodawców, uprościć dokumentację konkursową. Dziś wnioskodawcy narzekają. Niektóre załączniki mają po kilkanaście stron, choć są zbyteczne. W innych krajach, ale i innych województwach wygląda to zupełnie inaczej - podkreśliła Renata Janik.
Dodała, że realizowany będzie wart około 50 milionów złotych projekt voucherów na usługi doradcze dla przedsiębiorstw. Jak zaznaczyła Renata Janik, nie ma także mowy o rezygnacji z inwestycji budowy nowej przestrzeni biurowej dla firm przez Świętokrzyskie Centrum Innowacji i Transferu Technologii. Plany zakładają, że obiekt zostanie zlokalizowany przy siedzibie Urzędu Marszałkowskiego w miejscu, gdzie znajduje się rudera po byłej bibliotece.
- Zastanawiamy się, czy tę działkę wykorzystać pod budynek dla Świętokrzyskiego Centrum Innowacji i Transferu Technologii czy wybudować biurowiec dla Urzędu. Kwota, jaką wydatkuje samorząd z budżetu na wynajem przestrzeni w mieście, rośnie. To prawie trzy miliony złotych rocznie. Ogromne pieniądze, które wydajmy, i nic nie mamy. Gdybyśmy parę lat temu wybudowali biurowiec i wzięli kredyt, to byśmy zapomnieli, że ten budynek wybudowaliśmy. Ale nie rezygnujemy z tego projektu - dodała Renata Janik.
- Urząd nie działa chaotycznie. Adam Jarubas jest pochłonięty wieloma obowiązkami, więc brakuje mu czasu i nie zapoznał się wnikliwie, jak funkcjonuje Urząd. Działamy sprawnie, w sposób rytmiczny. Zalecam roztropność przed formułowaniem zarzutów pod adresem obecnego Zarządu. Pracujemy po kilkanaście godzin na dobę, zastaliśmy mnóstwo problemów - powiedział członek Zarządu Województwa Mariusz Gosek.
- Nie jest tak, że brakło marszałka Jarubasa, Urząd pogrążył się w ciemnościach, a urzędnicy chodzą jak dzieci we mgle. To krzywdzące. Urząd działa sprawnie, merytorycznie, rytmicznie - dodał Mariusz Gosek.
Marszałek Andrzej Bętkowski zapowiedział, że jeszcze w lutym podjęta zostanie uchwała w sprawie nowego schematu organizacyjnego Urzędu. To wiąże się z uruchomieniem wymiany kadr szczebla dyrektorskiego. Sekretarzem województwa - tak jak już informowaliśmy na echodnia.eu kilka tygodni temu ma zostać radny Rady Miasta Skarżysko-Kamienna Mariusz Bodo, który od niedawna pracuje w Urzędzie na stanowisku głównego specjalisty. Z kolei dyrektorem biura marszałka zostanie jego wieloletni współpracownik Marcin Piętak - obecnie pracownik Banku Gospodarstwa Krajowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?