Ogień zauważono przed godziną 3 nad ranem we wtorek, 19 lipca. Jak przekazywał starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej, zapaliło się poszycie dachu na dwóch budynkach z zaadaptowanym poddaszem.
- Ewakuowaliśmy 10 osób, w tym dwoje dzieci. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń - wyjaśniał Marcin Bajur.
Pogorzelcy trafili do domów swoich rodzin. W działaniach brało udział sześć zastępów strażackich, w tym trzy Ochotnicze Straże Pożarne. Policja wyjaśnia jak doszło do pożaru.
Starszy brygadier Rafał Gajewicz, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Staszowie uzupełniał: - Pożar wybuchł na poddaszu jednokondygnacyjnego domu jednorodzinnego. Zagrożony był stojący w bardzo bliskiej odległości drugi dom. Mieszkańcy ewakuowali się z domów jeszcze przed naszym przybyciem. Nasze działania polegały na jednoczesnym gaszeniu poddasza objętego ogniem oraz na obronie drugiego budynku przed pożarem – wyjaśniał komendant Gajewicz.
Zniszczony został dach i poddasze pierwszego budynku, okopceniu uległ także dach drugiego domu.
Zobacz zdjęcia pożaru
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?