MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ogień w barze w Morawicy. Mogło być groźnie

/ElZem/
Zniszczone przez ogień wnętrze baru w Morawicy.
Zniszczone przez ogień wnętrze baru w Morawicy. Straż Pożarna Kielce
Najpierw zapaliła się olej we frytkownicy, a później płomienie przeniosły się na sufit podwieszany. Mało brakło, aby z dymem poszedł cały budynek - tak strażacy opisują zdarzenie, do którego doszło w środowy wieczór w barze w Morawicy. Szczęśliwe nikt nie ucierpiał.
Ogień w barze w Morawicy. Mogło być groźnie
Straż Pożarna Kielce

(fot. Straż Pożarna Kielce)

O pożarze w kuchni baru w podkieleckiej Morawicy strażacy zostali poinformowani przed godziną 19. - Z naszych ustaleń wynika, że we frytkownicy zapalił się olej, płomienie były na tyle wysokie, że sięgnęły przestrzeni pomiędzy sufitem podwieszanym a ociepleniem z wełny mineralnej - opowiadali strażacy.

Gdy pożar wybuchł w lokalu były cztery osoby, które same wyszły z budynku. - Właściciel podjął nieskuteczną próbę ugaszenia pożaru za pomocą gaśnic. Działania straży polegały po pierwsze na zabezpieczeniu miejsca, a później na odłączeniu prądu i gazu, a następnie ugaszeniu ognia jednym prądem wody - tłumaczyli strażacy.

Trzeba było rozebrać część podwieszanego sufitu, aby strażacy mogli upewnić się, że nie ma już nigdzie zarzewi ognia. Lokal przewietrzono i oddano właścicielowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie