Około godziny 13.30 we wtorek dyżurny staszowskiej policji dostał sygnał o dymie wydobywającym się z mieszkania na parterze bloku przy ulicy Jana Pawła II. Służby ratunkowe ruszyły na miejsce. Pierwsi pojawili się policjanci, którzy patrolowali akurat okolicę.
- Gdy usłyszeli krzyk kobiety, że w środku płonącego mieszkania może znajdować się starszy człowiek, natychmiast interweniowali. Po tym jak wyważyli drzwi usłyszeli jęki. Na podłodze jednego z zadymionych pomieszczeń leżał omdlały 75-letni właściciel mieszkania. Policjanci ewakuowali go, ugasili płonące elementy wyposażenia kuchni i zakręcili gaz – relacjonowała młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Jak się potem okazało do pożaru doszło na skutek pozostawienia na ogniu garnka w potrawą. Strażacy, którzy na miejsce przyjechali w trzy zastępy, podali 75-latkowi tlen. Potem mężczyzna został przebadany w karetce.
- Strażacy wywietrzyli mieszkanie w którym wybuchł pożar oraz klatkę schodową. Skontrolowali także mieszkanie na obecność niebezpiecznych gazów – uzupełniał młodszy brygadier Jarosław Juszczyk, zastępca komendanta powiatowego staszowskiej straży pożarnej.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?