Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogólnopolski zlot PTTK, czyli rowerowy najazd na Golejów (zdjęcia)

Marcin JAROSZ [email protected]
Do Golejowa i Staszowa przyjechało ponad 400 kolarzy – turystów z całego kraju.
Do Golejowa i Staszowa przyjechało ponad 400 kolarzy – turystów z całego kraju. Marcin Jarosz
W niedzielę kończy się 60 Ogólnopolski Zlot Kolarzy Turystów, który odbywał się w Golejowie. Z okazji jubileuszu Staszów i okolice odwiedziło ponad 400 rowerzystów z całego kraju. - Są tutaj wspaniałe tereny do jazdy. Nic, tylko wsiadać i jechać - mówią uczestnicy.

[galeria_glowna]
Jazda na dwóch kółkach może dać dużo frajdy, a poleganie tylko na mocy własnych nóg jest często nie lada wyzwaniem.

PONAD 400 OSÓB. POLACY, UKRAIŃCY, ROSJANIE

Wiedzą o tym uczestnicy Ogólnopolskiego Zlotu Kolarzy Turystów, którzy od tygodnia zwiedzają na rowerach między innymi piękne okolice na terenie Powiśla. Centrum zlotu jest Golejów. To tutaj jest start i meta codziennych rowerowych podbojów południowo - wschodniej części województwa świętokrzyskiego.

Tegoroczny, 60 zlot, organizowany przez Polskie Towarzystwo Turystyczno Krajoznawcze przywiódł w okolice Staszowa ponad 400 uczestników z Polski i zagranicy. Wśród polskich reprezentantów są członkowie klubów ze wszystkich regionów kraju, natomiast wśród zagranicznych gości są reprezentanci Ukrainy i Rosji.

Rowerowy najazd na Staszów rozpoczął się w ubiegłą niedzielę. Wtedy to po raz pierwszy można było zobaczyć długi peleton kolarzy zmierzających z Golejowa, staszowskimi ulicami, w stronę parku nad Zalewem nad Czarną, gdzie nastąpiło uroczyste otwarcie zlotu i powitanie uczestników.

MŁODZI DUCHEM, NIEZALEŻNIE OD WIEKU

Na zlocie w Staszowie najliczniejszą grupą jest Turystyczny Klub Kolarski imienia Władysława Huzy z Gliwic oraz Klub Osiedlowy PTTK "M2" z Myszkowa. Najmłodszy uczestnik tegorocznego zlotu Mateusz Jadwiszczak ma zaledwie 3 lata, najstarszym jest Karol Andruszczak z Wrocławia. Jak sam mówi na rowerze jeździ niedługo - Gdzieś od trzydziestu lat może - mówi pan Karol. Miłość do roweru wyniósł z domu.

- Pierwszy rower? - Uczyłem się jeździć na rowerze ojca. Żeby móc pedałować musiałem się schylić pod ramę - wspomina mężczyzna. O niemal wszystkich miejscach na rowerowej mapie Polski może powiedzieć jedno, "tutaj już byłem". - Przez Staszów też przejeżdżałem kilka razy, ale zwiedzam te okolice po raz pierwszy. Trasy są znakomite, organizacja imprezy również - mówi wrocławianin. Jego opinię podzielają inni uczestnicy.

KOLARZE PODZIWIAJĄ POWIŚLE. BEZ POŚPIECHU

Uczestnicy zlotu każdy dzień mają dokładnie zaplanowany. Do tej pory kolarski peleton zdążył odwiedzić między innymi Pustelnię Złotego Lasu w Rytwianach oraz Szydłów, Oleśnicę, Strzegom, Osiek, Połaniec, Pacanów, Beszową, Bogorię, Ujazd, Opatów, Stopnicę i Raków. Dziś cyklistów będzie można zobaczyć między innymi w Bogorii, Jurkowicach, Pełczycach, Ujeździe, Włostowie a nawet Opatowie.

Jutro rowerowe szlaki, którymi podążą uczestnicy zlotu wieść będą do Klimontowa i Sandomierza. Po drodze barwny peleton przejedzie między innymi przez Czajków, Wiązownicę i Sulisławice oraz Rytwiany, Strzegom, Osiek, Koprzywnicę i Samborzec. Prócz wycieczek rowerowych uczestnicy zlotu wybiorą się dzisiaj w podróż autokarem aby zobaczyć między innymi krzemionki opatowskie, Bałtów i Ćmielów.

- Cieszymy się, że udało nam się zorganizować ten jubileuszowy zlot właśnie w Staszowie. Liczba uczestników jest duża. Mam nadzieję, że wielu uczestników zechce przyjechać w nasze strony w przyszłości - mówi Lucjan Zaczkowski komandor zlotu, który w niedzielę witał uczestników w amfiteatrze w Parku Nad Czarną.

SAMORZĄDOWCY WITALI. POSEŁ ZAŚPIEWAŁ

Razem z nim gości przywitali między innymi burmistrz Staszowa Romuald Garczewski i wicestarosta staszowski Michał Skotnicki. Na otwarciu zlotu uczestniczyli również Kazimierz Kotowski członek zarządu województwa świętokrzyskiego i poseł Krzysztof Lipiec, który od lat jest przewodnikiem świętokrzyskim i członkiem starachowickiego oddziału PTTK. Okazało się też, że ma w sobie estradowe zacięcie, bo w przeciwieństwie do innych on swoje słowa ubrał w melodię. Wyszło z tego "Świętokrzyskie - Jakie cudne".

Jedynym włodarzem gminy, który stanął na wysokości zadania i przyjechał do Staszowa na rowerze był wójt Szydłowa Jan Klamczyński, którego zamiłowanie do turystyki rowerowej znane jest od lat.
Jubileuszowy zlot kolarzy w Staszowie stał się również okazją do wręczenia wyróżnień. Waldemar Wieczorkowski, szef komisji Turystyki Kolarskiej Zarządu Głównego PTTK wręczył Złotą Honorową Odznakę Towarzystwa Klubowi Turystyki Motorowo-Rowerowej "Ślężanie". Dyplomy PTTK za zasługi w upowszechnianiu turystyki i krajoznawstwa otrzymali Ewa Cygan i Irena Musielak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie