- Ogródki działkowe w Kielcach zajmują 346 hektarów to dużo więcej niż teren, którym zarządza miasto. My mamy tylko 280 hektarów – informował radnych podczas czwartkowej sesji Ryszard Muciek, dyrektor Wydziału Usług Komunalnych i Zarządzania Środowiskiem w kieleckim ratuszu. - Wydajemy ogromne pieniądze na zieleń, a ogródki- zielone płuca nic nas nie kosztują, choć służą miastu. Są utrzymywane przez działkowców, których sytuacja materialna jest trudna i nie można liczyć na finansowanie przez nich większych inwestycji.
Jan Strzelczyk, dyrektor Biura Polskiego Związku Działkowców w Kielcach dodał, że w Kielcach jest 17 ogrodów i korzysta z nich 17 tysięcy rodzin. - To prawda, że ogrody utrzymywanie są tylko z pieniędzy działkowców. A na budowę podstawowej infrastruktury jak woda czy energia, potrzeba olbrzymich środków a jeszcze większych na ogrodzenie czy budowę domów działkowca - mówił. Nie wydobrzam sobie miasta bez zieleni i naszych ogrodów w aspekcie smogu, a bez inwestycji trudno będzie nam funkcjonować w dzisiejszych czasach. Akceptacja uchwały daje możliwość inwestycji przez wiele lat. Kielce wpiszą się w niewielką grupę miast, które chcą wspomóc działkowców. Zrobiły to już Poznań i Częstochowa, a Kraków się szykuje.
Uchwała ma pozwolić na finansowanie inwestycji w ogródkach działkowych takich jak budowa wodociągów, kanalizacji, oświetlenia, a także toalet i placów zabaw. Po uzbrojeniu terenów ogrody miałaby zostać otwarte dla wszystkich mieszków, aby mogli tam spacerować, relaksować się, a dzieci bawić się czy pozwać rośliny.
Radni jednogłośnie przyjęli uchwałę, choć nie było to oczywiste ponieważ Komisja Gospodarki Komunalnej negatywne ją zaopiniowała, wówczas tylko jeden radny był za, a 6 przeciw.
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
