Ulewny deszcz nie przeszkodził filmowcom przy pracy. Najpierw była ona w miarę komfortowa, bo sceny z Piotrem Polkiem (podinspektor Możejko) i Michałem Pielą (aspirant Nocul) powstawały w Centrum Informacji Turystycznej. Bohaterowie dopytywali o miejsce, gdzie na rzece Czarnej odbywa się spływ kajakowy.
Później ekipa pod kierunkiem reżysera Wojciecha Nowaka, w strugach deszczu kręciła sceny podjazdu radiowozu pod Centrum.
Podziwialiśmy aktorów i członków zespołu za i cierpliwość i dopisujący im przez cały czas dobry humor.
Zarówno Piotr Polk, jak i Michał Piela na ziemi koneckiej są po raz pierwszy. Mimo deszczu byli pod urokiem naszego parku. Podkreślali też, że znakomicie im się w Końskich pracuje, przede wszystkim dlatego, że nie przeszkadzają im tłumnie zebrani widzowie, którzy co chwilę chcą sobie robić zdjęcia z aktorami czy proszą ich o autografy.
Podobała im się także Sielpia, do której udali się na przerwę pomiędzy poniedziałkowymi ujęciami.
Po porannych scenach w parku filmowcy pojechali do podkoneckiego lasu, gdzie na malowniczym zakolu rzeki Czarnej kręcone były sceny ze spływu kajakowego, w którym brał udział filmowy ksiądz z młodzieżą. Artur Żmijewski dotarł tam bezpośrednio z Warszawy swoim pięknym citroenem.
Przed wieczorem ekipa pojedzie do Sielpi, gdzie będą kręcone kolejne sceny do odcinka pod tytułem "Spływ", który zobaczymy jesienią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?