Serial "Ojciec Mateusz"
Serial "Ojciec Mateusz"
po raz drugi jest nominowany do Telekamery - nagrody tygodnika "Tele Tydzień", w kategorii: serial cotygodniowy. Z kolei w kategorii: aktor nominowano Michała Pielę - odtwórcę roli aspiranta Nocula
O wyborze laureatów zdecydują telewidzowie oraz czytelnicy "Tele Tygodnia", którzy mogą oddawać głosy na kartach i kuponach załączanych do tygodnika oraz za pomocą SMS-ów. Internauci mogą oddawać głosy na stronie konkursu "Telekamery 2011" pod tym linkiem: http://telekamery.pl/glosowanie.php/cid,170/pid,559/
W tegorocznej edycji plebiscytu po raz pierwszy przyznana zostanie Telekamera Internautów. Otrzyma ją osoba, program, serial bądź stacja telewizyjna, która w głosowaniu na stronie www.telekamery.pl zdobędzie najwięcej głosów spośród nominowanych we wszystkich kategoriach.
Termin oddawania głosów mija 4 stycznia przyszłego roku. Wyniki poznamy podczas uroczystej ceremonii Telekamer Tele Tygodnia 2011, która odbędzie się 7 lutego w Teatrze Polskim w Warszawie.
Filmowcy pracowali najpierw na dziedzińcu, a potem we wnętrzach zamkowych. Tam odbywała się aukcja obrazu Olgi Boznańskiej, wokół którego koncentrować się będzie jedna z serialowych historii.
Jak to w "Ojcu Mateuszu", nie obejdzie się bez kłopotów, związanych oczywiście z cennym dziełem sztuki. Pojawienie się na miejscu policjantów: inspektora Możejki (w tej roli Piotr Polk), aspiranta Nocula (Michał Piela) i Gibalskiego (Rafał Cieszyński) nie pozostawia wątpliwości. W centrum zdarzeń, jak zawsze, był tytułowy bohater - ksiądz Mateusz (Artur Żmijewski).
Ważną rolę w historii z obrazem odegra młoda kobieta o imieniu Grażyna. W postać tę wciela się Anna Czartoryska.
- Grażyna jest zamieszana w zniknięcia obrazu. To bardzo ciekawa historia - mówi aktorka.
Anna Czartoryska nie kryje, że rola była dla niej sporym wyzwaniem, grana przez nią bohaterka zajmuje się bowiem wspinaczką.
- Nigdy wcześniej się nie wspinałam. Po raz pierwszy musiałam zmierzyć się z wysokością, ze ścianą. Było to ekscytujące, ale na szczęście mam to już za sobą - śmieje się Anna Czartoryska.
Aktorka przyznaje, że przed zagraniem w "Ojcu Mateuszu" trenowała z instruktorem na sztucznej ściance.
- Wspinałam się, uczyłam się spuszczać po linie, a przede wszystkim uczyłam się pokonywać strach - mówi odtwórczyni roli Grażyny.
Anna Czartoryska, nowa postać na planie, jest w Sandomierzu od wtorku, czyli od początku tego pobytu ekipy filmowej w mieście.
- Jestem w Sandomierzu po raz pierwszy. Jest tu absolutnie pięknie i chociaż pogoda nie sprzyja pieszym wędrówkom, wybrałam się na długi spacer. Obejrzałam Starówkę, byłam w wąwozie. Cieszę się, że miałam chwilę, aby docenić urok tego miasta - zachwyca się aktorka.
Filmowcy będą w Sandomierzu jeszcze dzisiaj. Podobnie jak wczoraj, będą kręcić na zamku.
Sceny zrealizowane teraz będzie można zobaczyć wiosną, w kolejnej serii "Ojca Mateusza".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?