MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Około 300 osób uczestniczyło w koncercie piosenki marynistycznej w Skarżysku

Mateusz Bolechowski [email protected]
Grupa Pod Wiatr z Ostrowca Świętokrzyskiego porwała publiczność swoim wykonaniem tradycyjnych szant.
Grupa Pod Wiatr z Ostrowca Świętokrzyskiego porwała publiczność swoim wykonaniem tradycyjnych szant. fot. Mateusz Bolechowski
W sobotę w klubie muzycznym Semafor odbyły się Pierwsze Skarżyskie Spotkania z Piosenką Żeglarską. Podczas imprezy wystąpiły dwa zespoły i solista. To był świetny koncert z kompletem publiczności. W planie jest już kolejny.

W sobotę w klubie muzycznym Semafor spotkali się miłośnicy żeglarstwa i piosenki marynistycznej. Członkowie skarżyskiej grupy Old Marinners zorganizowali pierwszą szantową imprezę w mieście, jeśli nie liczyć ich solowych występów w lokalach. Old Marinners grają razem od 2008 roku, zespół tworzą Arkadiusz Rurarz, Paweł Półtorak, Leszek Nowak, Grzegorz Ziętkowski oraz Irek Kobierski. Skarżyszczanie na Szantyskar zaprosili zespół Pod Wiatr z Ostrowca Świętokrzyskiego i barda Jarosława Jurę "Krakena". Wstęp kosztował niewiele, jedynie 5 złotych. Jak się okazało, zainteresowanie koncertem było ogromne.

Tylu ludzi nikt się nie spodziewał

Niemały klub Semafor w sobotni wieczór wypełnił się po brzegi. Zajęte były wszystkie stoliki zarówno pod sceną, jak i na antresoli. Mało tego, publiczność, która nie znalazła miejsc siedzących, szczelnie wypełniła lokal. - Nie sądziliśmy, że aż takim zainteresowaniem będzie się cieszył koncert bądź co bądź niszowej muzyki. Szacujemy, że było około 300 osób na widowni - mówi Michał Lipiński z Semafora. Arkadiusz Rurarz, jeden z organizatorów Szantyskaru, podaje takie same dane. To niesamowite, bo w Skarżysku nie jest łatwo zachęcić ludzi do wyjścia z domów. Tymczasem na Szantyskarze przez kilka godzin ludzie w różnym wieku, od dzieci po emerytów, bawili się doskonale.

Będzie drugi Szantyskar

Koncert mógł się podobać. Jarosław Jura "Kraken" śpiewał marynarskie ballady. Old Marinners zaprezentowali współczesne piosenki żeglarskie, wykorzystując nawet takie gatunki muzyki, jak rock i jazz. Rewelacyjnie publiczność odebrała występ ostrowieckiego Pod Wiatr. Artyści nie dość, że śpiewali tradycyjne szanty, nie pominąwszy takich przebojów, jak 24 Lutego czy Śmiały Harpunnik, to jeszcze posługiwali się typowymi dla piosenki żeglarskiej instrumentami. Były akordeon, skrzypce, flet, gitara i banjo. Skarżyszczanie śpiewali razem z muzykami, a nawet tańczyli. Impreza była bardzo udana i można się było przekonać, że w mieście nie brakuje miłośników szant. Arkadiusz Rurarz zapowiada, że Szantyskar będzie kontynuowany. - Już planujemy zorganizowanie drugiej edycji, odbędzie się w przyszłym roku - mówi muzyk z Old Marinners.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie