Nasze piłkarki ręczne wygrały bardzo ważny mecz i wskoczyły na drugie miejsce w tabeli pierwszej ligi, wyprzedzając Ruch. Jedną z najlepszych zawodniczek na boisku była bramkarka Korony Handball Aleksandra Orowicz, która weszła do gry w 20 minucie.
– Mamy wszystko, mamy możliwości, przygotowanie fizyczne, trzeba było tylko uwierzyć. I w pewnym momencie uwierzyłyśmy. Jestem zadowolona ze swojej gry, ale stać mnie na więcej – mówiła bramkarka kieleckiego zespołu. Pochodzącą ze Szczecina zawodniczkę wspierali z trybun juniorzy Kusego Szczecin, którzy grali w Kielcach w turnieju 1/8 mistrzostw Polski.
- Wczoraj ja byłam na ich meczu, dzisiaj oni przyszli na nasz. Oczywiście znamy się, kilka razy nawet z nimi trenowałam – mówiła bramkarka Korony Handball.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?