Popularna aktorka bardzo lubi słuchać dowcipów, ale - jak twierdzi - sama nie ma talentu do ich opowiadania. Odkąd Olga Bończyk wciela się w lekarkę w serialu "Na dobre i na złe", przyjaciele przy każdej okazji "zasypują" ją kawałami z serii "przychodzi baba do lekarza..."
Przychodzi baba do lekarza z piękną, zgrabną córką.
Lekarz do córki:
- Proszę się rozbierać.
- Panie doktorze, ale to ja jestem chora.
- Tak? Proszę wysunąć język.
* * *
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze! Mój mąż zmienił się w konia! Rży, odżywia się sianem... Czy można mu pomóc?
- Można, ale będzie to bardzo dużo kosztowało.
- O pieniądze niech się pan nie martwi, mąż ostatnio wygrał Wielką Pardobicką!
* * *
Przychodzi baba do lekarza cała w muchach.
Lekarz ją pyta: Po co pani przyszła?
-Zostałam zmuszona.
* * *
Do okulisty w Katowicach przychodzi baba i mówi:
- Panie doktorze, z bliska Źle widzę.
- A z daleka? - pyta lekarz.
- Z Koszalina...
* * *
Ten lekarz którego mi poleciłeś to cudotwórca! Uleczył moją żonę w ciągu minuty!
-Tak? No sam nie myślałem, że jest taki dobry... A jak to zrobił?
-Powiedział jej, że wszystkie jej choroby to oznaka nadchodzącej starości...
* * *
Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość pyta ordynatora jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.
- Ordynator odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę.
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek.
- Nie - powiedział ordynator- normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?