Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Pogoń jest już trzecia, do Łagowa też jedzie po punkty

Dorota Kułaga
Kamil Stawiarski (z prawej) liczy na punkty w Łagowie.
Kamil Stawiarski (z prawej) liczy na punkty w Łagowie. Dawid Łukasik
Cenne zwycięstwo odnieśli w poprzedniej kolejce czwartej ligi piłkarze ze Staszowa. Olimpia Pogoń zmierzyła się na własnym boisku z Neptunem Końskie i wygrała 1:0 po bramce Krystiana Rzepy. Asystę przy tym trafieniu zapisał na swoim koncie Łukasz Gruszczyński. -Pokazaliśmy się z dobrej strony. Zagraliśmy konsekwentnie, odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo - mówił po tym spotkaniu Radosław Sekuła, prezes staszowskiego czwartoligowca.

Po rozegraniu dziewięciu kolejek Olimpia Pogoń plasuje się na trzecim miejscu w tabeli z dorobkiem 18 punktów. Liderem jest Wierna Mało-goszcz, która do tej pory wywalczyła 20 punktów.

W ten weekend podopieczni trenera Jacka Kurantego zagrają na wyjeździe. Zmierzą się z ŁKS Georyt Łagów, który jest piąty w tabeli - do tej pory zgromadził 15 punktów. Wynik i relacja z tego pojedynku zaraz po jego zakończeniu w naszym portalu www.echodnia.eu. Dodajmy, że to ciekawie zapowiadające się spotkanie odbędzie się w niedzielę, 18 października, rozpocznie się o godzinie 13.

-Oczywiście, chcemy iść za ciosem i powiększyć swój dorobek punktowy. Dobrze zagraliśmy w spotkaniu z Neptunem, szczególnie w drugiej połowie. Mam nadzieję, że w spotkaniu w Łagowie będzie podobnie. Jedziemy po zwycięstwo, a jak będzie zobaczymy. Boisko jest tam specyficzne, wiele drużyn na nie narzeka, ale myślę, że sobie z tym poradzimy. Najważniejsze jest to, że nikt nie pauzuje za kartki, w zespole nie ma też urazów. Zagramy więc w optymalnym składzie - mówi Jacek Kuranty, grający trener zespołu ze Staszowa. W prowadzeniu drużyny pomaga mu Dominik Bednarczyk, znany z występów między innymi w Siarce Tarnobrzeg, Lechu Poznań i kilku cypryjskich klubach. Jest on też ostoją defensywy zespołu Olimpia Pogoń.

Olimpia Pogoń jest uważana za jednego z kandydatów do awansu, między innymi obok Wiernej Małogoszcz i Lubrzanki Kajetanów.

-Jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić o naszych szansach na awans. Na pewno chcielibyśmy się włączyć do walki o awans, a jak będzie zobaczymy. Na razie skupiamy się na tym, że w każdym kolejnym spotkaniu zdobywać punkty i być wysoko w tabeli - dodaje trener Jacek Kuranty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie