Piłkarze Korony w poniedziałek przed południem mieli pomeczowy rozruch, ale nie uczestniczył w nim Francuz, gdyż narzeka na uraz prawej stopy Jeszcze w poniedziałek po południu Olivier przeszedł szczegółowe badania i na szczęście uraz nie jest aż tak groźny. Istniało podejrzenie naderwania więzadła skokowo-strzałkowego, ale nie jest aż tak źle i za kilka dni Francuz powinien już trenować. W zbliżającym się meczu z Jagiellonią Białystok na Kolporter Arenie (sobota, godzina 20.30) Kapo na pewno jednak nie zagra
Po meczu w Warszawie na uraz po jednym ze starć narzeka też Brazylijczyk Leandro. W jego przypadku też kontuzja nie jest groźna, ma tylko mocno zbity mięsień czworogłowy uda i za kilka dni też powinien już trenować na pełnych obrotach.
W Koronie jest ostatnio prawdziwa plaga kontuzji. Przypomnijmy, że ze względu na urazy na mecz z Legią do Warszawy nie pojechali Paweł Sobolewski, Nabil Aankour, Siergiej Pilipczuk, Kyryło Petrow i Bartosz Kwiecień. Przed sobotnim meczem z Jagiellonią Białystok problemów kadrowych trenerowi Ryszardowi Tarasiewiczowi nie brakuje, choć niektórzy z ostatnio kontuzjowanych piłkarzy powinni być już do jego dyspozycji. Na pewno nie będzie mógł grać przez najbliższe tygodnie Bartosz Kwiecień, który leczy uraz kolana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?