Wciąż można dołączyć do gry!
Wciąż można dołączyć do gry!
Każdy z Państwa może jeszcze dołączyć do grona szczęśliwych zwycięzców w naszym konkursie. Wystarczy zebrać dwanaście kolejnych kuponów i dostarczyć je do redakcji "Echa Dnia". Kolejne losowanie samochodu w styczniu, mieszkania w lutym. W każdym z losowań dodatkowo do zdobycia po 10 tysięcy złotych. Szczegóły konkursu i kupon na stronie 20.
Udział w drugiej edycji konkursu "Mieszkanie za czytanie" jest pierwszą przygodą pani Heleny z zabawami organizowanymi przez "Echo Dnia".
STAŁA CZYTELNICZKA
Od początku nasza czytelniczka bardzo się zaangażowała. Skrupulatnie zbierała wszystkie kolejne kupony, w grudniu zamówiła nawet miesięczną prenumeratę gazety, żeby nie przegapić ani jednego losu. - Zawsze kupowaliśmy "Echo" i tylko "Echo", bo jesteśmy lokalnymi patriotami. Lubimy je czytać - mówią państwo Niczewscy.
We wtorek przed Wigilią Bożego Narodzenia wyjechali do Warszawy na rodzinne spotkanie z córkami. Zupełnie zapomnieli, że w środę odbyło się losowanie nagród. Jak się zresztą później okazało, bardzo dla nich pomyślne.
KOLEŻANKA POWIEDZIAŁA
O tym, że główna nagroda tego losowania powędrowała właśnie do nich państwo Niczewscy dowiedzieli się dopiero w niedzielę, i to przypadkiem. - Kiedy wróciliśmy do Kielc, dostałam telefon od koleżanki z pytaniem, czy wygrałam samochód. "Jaki samochód?" - pytałam ją. "Nic nie wiem, nawet nie mam gazet, bo nie było czasu iść po nie do sklepu" - odpowiedziałam - opowiada pani Helena. Od razu pobiegła do sklepu, małżonek rzucił się w stronę komputera i zaczął surfować w sieci na portalu www.echodnia.eu.
- "Chyba koleżanka kpi sobie ze mnie" - pomyślałam wertując gazetę w poszukiwaniu informacji o wygranej. W końcu ją znalazłam. To był szok i wielkie zaskoczenie - wspomina pani Helena. - Choć od razu pochwaliliśmy się córkom, w dalszym ciągu nie byliśmy z mężem pewni, że to o nas chodzi - dodaje.
TERAZ APARTAMENT?
Nasza laureatka swoje wątpliwości rozwiała w poniedziałek z samego rana dzwoniąc do Biura Konkursów "Echa Dnia". Tam usłyszała, że to właśnie ona dostanie kluczyki do limuzyny. - Do tej pory nie miałam szczęścia do wygrywania. Trud zbierania kuponów opłacił się. Auto to miła niespodzianka noworoczna - cieszy się pani Helena.
Państwo Niczewscy na razie zastanawiają się, jak zagospodarować wygraną. Samochód już mają. - Gdyby wnuczek był starszy, to byśmy mu podarowali autko, ale ma dopiero trzynaście lat… - mówi pan Jerzy.
Żartują, że po ostatnim, finałowym losowaniu zaproszą "Echo Dnia" do apartamentu, który jest główną nagrodą w konkursie "Mieszkanie za czytanie". - Zaczynam wierzyć, że możemy go wygrać - śmieje się pani Helena. - Mówi się, że nieszczęścia chodzą parami. A czemu nie szczęście? Byłoby tego jednak zbyt dużo. Niech wygra ktoś inny - dodaje pan Jerzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?