(fot. policja)
Jak opowiadają policjanci, w piątek po południu do jednego z domów w Opatowie wtargnęło dwóch mężczyzn. Od 54-letniej kobiety zażądali wydania pieniędzy i alkoholu. Jeden z napastników był w kominiarce.
- Sprawcy działali gwałtownie i brutalnie. Podczas gdy jeden z mężczyzn przytrzymywał pokrzywdzoną, drugi penetrował jej mieszkanie za wartościowymi rzeczami. Sprawcom nie udało się jednak zabrać z domu żadnych łupów, a po całym zajściu uciekli - opowiada sierżant sztabowy Damian Szwagierek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Po otrzymaniu zgłoszenia o zdarzeniu dyżurny opatowskiego garnizonu skierował pod wskazany adres policyjne patrole oraz przewodnika z psem służbowym. Funkcjonariusze ustalili rysopisy rozbójników i rozpoczęli ich poszukiwania. Ujęcie bandytów zajęło stróżom prawa kilkadziesiąt minut.
- Na jednej z ulic miasta funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który swoim wyglądem przypominał rysopis jednego ze sprawców. Chwilę później w ręce mundurowych wpadł drugi z mężczyzn. U jednego z nich policjanci znaleźli kominiarkę - mówi Damian Szwagierek.
Sprawcy to dwaj mieszkańcy Opatowa w wieku 32 i 35 lat, notowani wcześniej za różne przestępstwa kryminalne. Mężczyźni byli nietrzeźwi - starszy miał 2,2 promila alkoholu w organizmie, a jego młodszy kolega - blisko półtora promila. Rozbójnicy trafili do policyjnego aresztu.
- Po wytrzeźwieniu będą składać swoje wyjaśnienia. Za przestępstwo, którego się dopuścili mogą trafić do więzienia nawet na 12 lat - podkreśla Damian Szwagierek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?