- Mężczyzna poproszony o prawo jazdy tłumaczył, że zostawił je w domu. Podał personalia, ale gdy policjanci zaczęli sprawdzać je w komputerowej bazie, nie potrafił potwierdzić danych. Okazało się, że 37-latek próbował wprowadzić funkcjonariuszy w błąd podając nazwisko swego kolegi, sam bowiem stracił wcześniej prawo jazdy na trzy miesiące za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym - opowiada Monika Cichy, oficer prasowy kazimierskiej policji.
Kierowcę rozliczy teraz sąd. Dodatkowo - zgodnie z przepisami - czas zatrzymania prawa jazdy wydłuży się z trzech do sześciu miesięcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?