- Ta umowa otwiera nam drogę do kolejnych, dużych biznesów. Negocjacje były trudne i trwały pół roku. Trochę przypominały nasz ostatni, zacięty mecz z Rhein Neckar Loewen. W ostatniej chwili bardzo ciekawą ofertę złożyła Era, ale, odnosząc się do meczu z "Lwami", ostatnia piłka należała do Orange, które rzuciło tego ostatniego "karnego" i wygrało - obrazowo przedstawił historię podpisanej w czwartek umowy prezes Vive Targi Kielce, Bertus Servaas. - Ja cieszę się szczególnie, bo orange to kolor holenderski - dodał Holender.
W podpisaniu umowy i późniejszej konferencji prasowej wzięli udział przedstawiciele Orange, Artur Stachowski - Dyrektor Departamentu Sprzedaży Bezpośredniej B2B i Paweł Chajduk - Regionalny Kierownik Sprzedaży do Klientów Biznesowych, a także Bertus Servaas, Andrzej Mochoń - prezes Targów Kielce i Andrzej Kiercz z Rady Klubu 100.
- Ten mecz, o którym mówił prezes Servaas, był bardzo ciężki, trwał prawie sześć miesięcy, to były ciężkie rozmowy, bo prezes klubu stawiał sprawę twardo, a konkurencja naciskała. Ale udało nam się wypracować świetne warunki. Chcemy współpracować z najlepszymi markami w wymiarze światowym, krajowym i lokalnym, a taką jest na pewno Vive Targi Kielce. Zresztą mamy podobne hasła, Orange: "Razem możemy osiągnąć więcej", a klub: "Gramy razem" - mówił Paweł Chajduk. - Mam nadzieję, że to dopiero początek owocnej współpracy - dodał Artur Stachowski.
Firmy, zrzeszone w Klubie 100, a jest ich już prawie sto, będą teraz sukcesywnie podpisywał umowy, przechodząc ze swoimi telefonami do Orange. Operator zapewnia im bardzo korzystne taryfy i możliwość darmowego dzwonienia pomiędzy firmami zrzeszonymi w Klubie 100.
Jako pierwszy w imieniu Targów Kielce list intencyjny o przejściu pod skrzydła Orange podpisał ich prezes Andrzej Mochoń - Chciałem dać dobry przykład - podkreślił.
Operator Orange od początku obowiązywania umowy będzie również wspierał finansowo klub, ale wysokości tego sponsoringu nie podano. - To się będzie rozwijało, na efekty musimy poczekać około pół roku - tłumaczył Servaas. Ale to nie koniec, bo cały czas trwają negocjacje z kolejnymi firmami.
- Klub 100 ciągle się rozwija, jest jeszcze bardzo dużo możliwości, nie chce ich wszystkich zdradzać, bo jest na to za wcześnie - mówił Andrzej Kiercz. Kolejne niespodzianki są szykowane na koniec listopada, kiedy w klubie ma się pojawić, na razie owiany tajemnicą, strategiczny Sponsor Numer 100.
Strefa Biznesu: Praca sezonowa. Jaką umowę podpisać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?