Orlęta Kielce pokonały Górala Górno w meczu kontrolnym. W zespole gości doszło do kilku zmian kadrowych. Zobacz zdjęcia z meczu i film

Orlęta Kielce - Góral Górno 4:1 (2:1)
Bramki: Jakub Moskal, Jakub Olearczyk, Kacper Śliwa 2x - Krystian Moskal.

Jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ale również z całego tygodnia, chociaż łatwo nie było. W przeciągu tych 7 dni rozegraliśmy 4 mecze, w tym spotkanie z zespołem z izraelskiej ekstraklasy. Wiadomo, że do wyników w spotkaniach kontrolnych nie ma co przykładać wielkiej wagi

- skomentował Tomasz Kołodziejczyk, trener Orląt Kielce.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Orląt Kielce z Góralem Górno

W pierwszej połowie mecz był dosyć wyrównany, widoczna była przewaga Orląt, ale goście również stwarzali sobie sytuacje bramkowe. W drugiej odsłonie różnica klas pomiędzy zespołami się jednak znacznie powiększyła. Zespół Tomasza Kołodziejczyka bardzo swobodnie poczynał sobie w ofensywie, a w niektórych sytuacjach chciał niemal wejść z piłką do bramki, co momentami irytowało szkoleniowca. Trzeba jednak zauważyć, że oba zespoły są na różnych etapach przygotowania. Drużyna Damiana Piotrowicza dopiero rozpoczyna okres sparingowy, a dla kielczan rywalizacja z Góralem była czwartym meczem kontrolnym. W poprzednich spotkaniach Orlęta wygrały 8:1 z Orliczem Suchedniów, zremisowały 1:1 ze Spartakusem Daleszyce i przegrały 0:3 z Maccabi Bene Rajna - jedenastą drużyną izraelskiej ekstraklasy. Skrót tego spotkania jest do obejrzenia w linku poniżej.

Szeregi Górala Górno zasiliło aż 4 nowych piłkarzy. Oprócz Krystiana Moskala, do spadkowicza z Hummel 4 Ligi dołączyli Albin Jaworski, Michał Prus i Jakub Niedziałek. Jak powiedział nam trener Damian Piotrowicz, ci zawodnicy mają pomóc Góralowi Górno w byciu solidnym zespołem klasy okręgowej w przyszłym sezonie.

W zespole Orląt Kielce jak dotąd wielka niewiadoma. Trener Tomasz Kołodziejczyk już znacznie wzmocnił swój zespół, ale nie wyklucza kolejnych transferów. Nie zamykamy ostatecznie kadry.

Te wzmocnienia, które już mamy, mają stanowić o sile naszego zespołu i ta rywalizacja będzie dużo większa, niż w poprzednim sezonie. Liczymy na lepsze wyniki, w poprzednim sezonie byliśmy na 12 miejscu, a teraz chcemy znaleźć się w pierwszej ósemce

- dodał trener Kołodziejczyk.