Orlęta Kielce w pierwszej kolejce Hummel 4 Ligi zmierzy się z Granatem Skarżysko-Kamienna. Jak wygląda sytuacja kadrowa obu zespołów?

Tomasz Kołodziejczyk, szkoleniowiec Orląt Kielce będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników, oprócz Rostysława Pryjmaka, który będzie pauzował przez co najmniej dwa tygodnie. Trener liczy na udany start ligi.

Gramy na własnym boisku i to z pewnością będzie naszym dużym atutem. Chcemy zgarnąć 3 punkty i dobrze zacząć rozgrywki. Na pewno Granat będzie trudnym rywalem, pomimo odejścia wielu ważnych piłkarzy

- powiedział Tomasz Kołodziejczyk.

Trener Granatu - Bolesław Strzemiński nie będzie mógł skorzystać z Macieja Styczyńskiego, który jest kontuzjowany i najprawdopodobniej nie będzie w stanie zagrać w rundzie jesiennej. Do treningów wrócił jeden z kluczowych graczy - Błażej Miller.

Zespół Tomasza Kołodziejczyka poczynił dużo zmian kadrowych w letnim oknie transferowym. W szeregach kieleckich Orląt pojawiło się ośmiu nowych zawodników: Kamil Łokieć z GKS Rudki, Rostysław Pryjmak z Moravii Anna-Bud Morawica, Mikołaj Susło z juniorów Korony Kielce, Marcin Dziubek ze Spartakusa Daleszyce, Maciej Walkowiak z Granatu Skarżysko-Kamienna, Wiktor Węgliński z Moravii Anna-Bud Morawica, Piotr Szczepański z juniorów Korony Kielce oraz Patryk Łakomiec, który w minionym sezonie był w zespole juniora młodszego kieleckich Orląt. Z klubu odeszli: Arkadiusz Cieśliński, Maksymilian Dąbski, Mateusz Misztal, Paweł Tomczyk, Adrian Materek, Daniel Gładysz, Jakub Michta i Michał Prus.

W drużynie ze Skarżyska-Kamiennej również doszło do dużej rewolucji kadrowej. Zespół Bolesława Strzemińskiego opuścili: Dawid Strzelec, Patryk Sieczka, Kamil Uciński, Oskar Gwóźdź, Kacper Gładyś, Jakub Hińcza, Jacek Safian, Bartosz Sot, Maciej Walkowiak i Adrian Uniat. W ich miejsce doszli nowi piłkarze Dominik Makowski z Broni Radom, Bartłomiej Książek z Energii Kozienice i Piotr Prasek z Jodły Jedlni Jedlińsk. Ze Stali Kunów do Skarżyska trafił Kamil Garbacz, ze Spartakusa Daleszyce przyszedł Kacper Grzela, a klub pozyskał również dwóch zawodników, którzy ostatnio grali w Góralu Górno - Karol Stępnik i Bartłomiej Lasak, który formalnie był zawodnikiem Korony Kielce. Klub dopina również transfer Adriana Dołęgowskiego, ale jak na razie przeszkodą jest kwestia dostarczenia dokumentów.

Takie ubytki, jakie u nas się pojawiły przed startem tego sezonu, jest bardzo trudno uzupełnić. Nowi zawodnicy mają sporo jakości, ale z pewnością potrzeba będzie więcej czasu na poukładanie tego. Rozgrywki ligowe to maraton i jeden mecz nie będzie mógł dobrze zweryfikować naszej kadry

- powiedział trener Granatu, Bolesław Strzemiński.