Aby nie zniszczyć muraw na własnych stadionach Orlicz i Granat zagrali na sztucznych boiskach w regionie, odpowiednio, w Nowinach i Łagowie.
Kibice Orlicza i Granatu, którzy zdecydowali się pojechać do Łagowa i Nowin, zobaczyli ciekawe i zwycięskie mecze. Po dobrych zawodach, zarówno skarżyszczanie, jak i suchedniowianie meldują się już w ćwierćfinale Regionalnego Fortuna Pucharu Polski.
Przed meczem Orlicza minutą ciszy uczczono ofiary wojny na Ukrainie. Synowie trenera Orlicza Suchedniów Łukasza Ubożaka, Aleksander i Tymoteusz, wyszli z piłkarzami na boisko niosąc flagę Ukrainy.
W bramce Orlicz zagrał Ołeksij Szram, który jest Ukraińcem. Golkiper uruchomił zbiórkę, na której zbiera pieniądze dla walczących w obronie Kijowa, w tym dla swojego ojca.
Tutaj więcej o zbiórce: Grający w naszym regionie piłkarz Alex Szram założył zbiórkę, żeby wspomóc wojsko broniące Kijowa. Jest tam jego tata. Potrzebny sprzęt!
Granat Skarżysko-Kamienna – Alit Ożarów 2:1 (0:0)
Bramki: Karol Dudzik 60, Bartosz Sot 70 – Kamil Łokieć 80
Granat: Sieczka – Gwóźdź, Hińcza, Styczyński, Dudzik, Papros, Uniat, Kaczmarski (77 Pluta), Sot (71 Miller), Bartoszek (71 Gładyś), Uciński
Alit: Saracen – Gierczak (60 Król), Kobryń, Rutkowski, Kilijański, Sornat, Poński, Praga (75 Tomasik), Stępień (80 Gierach), Kapsa, Łokieć
– Atrakcyjne widowisko dla kibiców, choć nielicznych. Mecz toczony był w dobrym tempie. Granat był dziś o tę jedną bramkę lepszy. Widać, że już na samym początku rundy jest w dobrej dyspozycji, ale nasza forma też systematycznie rośnie – powiedział Paweł Rybus, trener Alitu.
– Zasłużone nasze zwycięstwo i awans do kolejnej rundy. Dziś pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony, w każdej formacji wyglądaliśmy dobrze i solidnie. Zmiany również dużo wniosły. Zadebiutował w pucharze Wiktor Pluta z rocznika 2005. Meldujemy się w ćwierćfinale – powiedział Marcin Kołodziejczyk, trener Granatu.
Orlicz Suchedniów – Olimpia Pogoń Staszów 3:1 po dogrywce, 1:1 (0:1)
Bramki: Krzysztof Słaby 63, Karol Świtowski 110, Krzysztof Rzeszowski 115 – Mateusz Wawrylak 37 (karny)
Orlicz: Szram – Zawierucha (55 Cedro), Czeneszkow, Jabłoński, Chrzanowski D. (46 Rzeszowski), Grzela (46 Solnica), Kopyciński (46 Słaby), Świtowski, Wsułek (46 Żyła), K. Tumulec, Paprocki
Olimpia Pogoń: Borusiński – Dela, Pańtak, Sudy, Wojsa, Wawrylak, Wdowiak (79 Musiał), Żądło (57 Zębala), Piskorz (67 Rozmysłowski), Markowicz, Armata
– Ani jednej, ani drugiej drużynie nie udało się zamknąć meczu w regulaminowym casie gry. Dla nas był to sprawdzian generalny przed ligą. W pierwszej połowie było za dużo nerwowości, ale w drugiej gra została usystematyzowana. W dogrywce wykończyliśmy dwie z kilku akcji i było po meczu. Przeciwnik był wymagający i te 120 minut zawodnicy też w nogach mają. Biorąc pod uwagę pierwsze mecze sparingowe, widać progresję w formie zespołu, co cieszy. Wszystko idzie w dobrym kierunku – powiedział trener Orlicza Łukasz Ubożak.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?