MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oskarżenia i konflikty w kieleckim PKS. Przyszłość firmy? A kogo to obchodzi!

Elżbieta ZEMSTA
A. Piekarski
W ciągu miesiąca w Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej w Kielcach rozpocznie pracę doradca prywatyzacyjny, który pomoże sprzedać firmę inwestorowi. Tymczasem nastroje wśród związkowców spółki dalekie są od ideału. Jedni oskarżają drugich.

Cztery firmy zgłosiły się do przetargu na doradcę prywatyzacyjnego kieleckiego PKS. W ciągu miesiąca Ministerstwo Skarbu Państwa - właściciel PKS - wyłoni najlepszego oferenta, który wkroczy do firmy, aby doradzić jak najlepsze warunki jej sprzedania. - To pierwszy krok z wielu, jakie musimy poczynić w sprawie prywatyzacji kieleckiego PKS - mówi rzecznik ministerstwa Maciej Wewiór.

ZWIĄZKOWE PRZEPYCHANKI

Zaś w samym PKS rozmyślanie nad przyszłością firmy jest ostatnią rzeczą, jaka obecnie jest podejmowana. Trzy związki zawodowe, działające w firmie, oskarżają siebie nawzajem o między innymi kradzież paliwa, działanie na niekorzyść firmy i o wiele innych spraw.
- Przewodniczący Solidarności w PKS działa na szkodę firmy - denerwują się działacze Związku Kierowców w PKS oraz związku Sierpień 80. Zbigniew Zwierzyński, szef Solidarności w PKS, odbija piłeczkę, oskarżając członków związku o to samo. - Myślą tylko o tym, żeby rozkraść firmę! - bulwersuje się Zwierzyński.
Zbigniew Zwierzyński, przewodniczący związku Solidarność, wcześniej kierownik działu przewozów w PKS, z firmy został zwolniony dyscyplinarnie w ubiegłym roku.

Pracodawca zarzucał mu, że przyjmował do pracy kierowców bez potrzebnych dokumentów. Obecnie przed Sądem Pracy w Kielcach toczy się rozprawa w tej kwestii. Jednocześnie w listopadzie Zwierzyński w demokratycznych wyborach z funkcji zastępcy przewodniczącego został mianowany na szefa związku w zakładzie pracy. Od tej pory regularnie pojawia się na terenie firmy, przyjmując w siedzibie związku swoich członków.

PRZEJEDZONO PIENIĄDZE

- On nie powinien nogi postawić na terenie firmy za to, co zrobił. To przez niego i przez byłego prezesa firma jest w takiej, a nie innej sytuacji. Zamiast zainwestować pieniądze ze sprzedaży bazy przy Zagnańskiej, przejedzono je, a teraz nie mamy funduszy na to, żeby postawić firmę na nogi. To wszystko jego wina! - dowodzą pracownicy i działacze związku Sierpień '80 i Związku Kierowców PKS. Dodają, że przeciwko Zwierzyńskiemu wnieśli sprawę do sądu, bo ich zdaniem dopuścił się niegospodarności podczas zakupu używanych autobusów. Zgodnie z przedstawionymi przez związkowców dokumentami z wyceny rzeczoznawcy Zwierzyński miał kupować pojazdy po znacznie zawyżonej cenie. Do tej pory jednak policja sprawdza te zarzuty.

Zwierzyński tłumaczy, że jest wolnym człowiekiem i na terenie publicznego dworca PKS może sobie wejść, kiedy chce. - Nikomu nic do tego, gdzie i kiedy chodzę - bulwersuje się szef NSZZ Solidarność w PKS. - Niech ci panowie z tych dwóch związków rozliczą się lepiej z paliwa. Bo mam dowody na to, że przy każdym kursie kogoś z ich związków paliwa z autobusów w dziwny sposób ubywa! - rzuca oskarżenia Zwierzyński.

WYSSANE Z PALCA?

Pytany o te bulwersujące sprawy Mariusz Baran, pełniący obowiązki prezesa w Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej, rozkłada bezradnie ręce.
- To są wierutne bzdury! Kierowcy być może oszczędzają na paliwie i pewne liczby mogą się nie zgadzać, ale tak jest w każdej firmie przewozowej. Nigdy nie da się wyliczyć wszystkiego, co do joty. Dziwię się, że w obliczu przyszłej prywatyzacji spółki, zamiast żeby związki się skupiły na tym, żeby wywalczyć jak najlepszy pakiet socjalny dla załogi, kłócą się o to, co ktoś kiedyś zrobił.

Z niegospodarności powinien były zarząd rozliczyć sąd, a nie związkowcy. Bębnienie naokoło o tym, jak to w firmie jest źle naprawdę nie działa na naszą korzyść - dodaje Mariusz Baran.

We wtorek, 21 kwietnia, w siedzibie PKS zostaną otwarte oferty składane do konkursu na prezesa firmy. Czy następca zdoła zażegnać konflikty i przygotować firmę na czekającą ją prywatyzację? Zobaczymy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie