Mariusz Lniany, trener Wiernej:
Mariusz Lniany, trener Wiernej:
- Chciałbym podziękować chłopakom za walkę do ostatnich sekund meczu. Mieliśmy okazje, stwarzaliśmy je grając nawet w osłabieniu, ale brakowało skuteczności. Kartkę Kowalskiego powinienem właściwie zostawić bez komentarza. Osłabił zespół, teraz będzie jeszcze musiał pauzować, więc jego strata. Szansę gry dostaną inni.
A Wierną osłabił... jeden z najlepszych jej graczy Jan Kowalski. W pierwszej połowie Kowalski otrzymał żółtą kartkę, gdyż strzelił na bramkę już po gwizdku sędziego, a na początku drugiej zagrał piłką bez gwizdka sędziego, choć zalecenie arbitra było jasne, dostał za to drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.
Wierna od początku miała przewagę, ale po stracie jednego zawodnika i to w ataku, musiała zmienić taktykę. To wpłynęło na ostateczny rezultat, bo choć gospodarze przez cały pojedynek mieli przewagę, to w "jedenastu" byłoby łatwiej dobrać się do rywala, który specjalizuje się w remisach.
Już w 7 minucie Wierna miała znakomitą okazję, gdy Kowalski uderzał z bliska, ale bramkarz zdołał odbić piłkę. W 15 minucie blisko szczęścia był z kolei Piotr Pawłowski, nieczysto uderzył jednak piłkę głową i ta przeszła obok słupka.
Po zmianie stron Wierna nadal miała inicjatywę i groźnie atakowała, ale i goście kilka razy doszli do głosu. W 53 minucie okazję miał Miś, świetnie w bramce Wiernej spisał się jednak Dobrowolski.
W 78 minucie garstka kibiców Wiernej przeżyła zawód, gdyż w idealnej sytuacji znów znalazł się Pawłowski, tym razem główkował celnie, ale akurat w tym rogu stał bramkarz Alwerni. W końcówce dwie okazje miał Tomasz Miernik. Najpierw za długo zwlekał z oddaniem strzału, a w 93 minucie zamiast spokojnie przyłożyć się do uderzenia, huknął z całej siły... dwa metry nad poprzeczką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?