Relacja live z meczu Jadar Radom - Fart Kielce w środę od godziny 17.45 na www.echodnia.eu/sport
- Jesteśmy już naprawdę zmęczeni tym długim sezonem. Mam nadzieję, że w środę wygramy z Jadarem po raz trzeci i PlusLiga zostanie w Kielcach na następny rok - mówi Maciej Dobrowolski, kapitan Farta.
Nadzieję na szybkie zakończenie rywalizacji ma też prezes i właściciel zespołu Mirosław Szczukiewicz.
CHCĄ JUŻ ROZMAWIAĆ Z ZAWODNIKAMI
- Z PlusLigi zostaliśmy ostatni na placu boju. Wierzę, że już w środę zawodnicy staną na wysokości zadania i będziemy mogli już bez żadnych przeszkód planować kolejny sezon. Z trenerem Grzegorzem Wagnerem nakreśliliśmy już plan działania na najbliższe tygodnie, ale teraz trzeba postawić jeszcze tę kropkę nad "i". Czas ucieka, chcemy już rozmawiać z zawodnikami, także z naszego klubu, na temat przyszłości, ale musimy wiedzieć, na czym stoimy. W ubiegłym roku byliśmy beniaminkiem i za sprawy transferowe, z przyczyn obiektywnych, wzięliśmy się stosunkowo późno. Teraz musi być inaczej, gdyż zadania na następny sezon też są inne. Nie interesuje nas już tylko utrzymanie, a znacznie wyższe cele - mówi prezes Szczukiewicz.
Ewentualne niepowodzenie Farta w środę na pewno nie będzie na rękę również prezesowi, gdyż przedłuża rywalizację między Kielcami a Radomiem o kolejny tydzień. Czwarty mecz został wyznaczony dopiero na poniedziałek 16 maja (wcześniej w Radomiu nie ma wolnej hali). Jeśli i on nie przyniesie rozstrzygnięcia, to decydujący piąty pojedynek odbędzie się w Kielcach.
SWACZYNA ZROBIŁ POSTĘP
W dwóch pierwszych meczach barażowych Fart pewnie pokonał wicemistrza pierwszej ligi z Radomia, w sobotę 3:1, w niedzielę 3:0. Nie zawiódł libero Adam Swaczyna i godnie zastąpił Richarda Lambeurne’a. Amerykanin wcześniej opuścił klub, gdyż rozpoczął już przygotowania z kadrą USA do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Londynie i nie chciał w Kielcach zostać do ostatecznego rozstrzygnięcia rywalizacji. Swaczyna grał na początku sezonu w drużynie, ale potem miał słabszy okres i klub ściągnął Amerykanina. Teraz wrócił do składu i nie zawodzi.
- Przy Lambourne Swaczyna na pewno sporo się nauczył. To powinno procentować - przyznał już po meczach z Wieluniem prezes Szczukiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?