Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnie pożegnanie doktor Alfredy Zawieruchy-Rubak i jej mamy. Piękna msza na Świętym Krzyżu i pogrzeb w Bielinach [ZDJĘCIA, WIDEO]

Paulina Baran
Paulina Baran
Dwie, stojące obok siebie drewniane trumny i wzruszające słowa kapłana, wspominającego ostatnią rozmowę ze zmarłą. Pięknie pożegnano wieloletnią dyrektor Ośrodka Zdrowia w Górnie, doktor Alfredę Zawieruchę - Rubak oraz jej mamę Helenę. We wtorek, 20 października na Świętym Krzyżu odprawiono mszę pożegnalną, potem żałobnicy udali się do w kościoła w Bielinach, gdzie odbył się pogrzeb zmarłej mamy i córki.

Msza pożegnalna została odprawiona w kościele na Świętym Krzyżu, ponieważ pani doktor opiekowała się zakonnikami z tamtejszego klasztoru, za co została wyróżniona tytułem honorowej oblatki.

-Przepełnia nas ból i cierpienie - mówił ojciec Sławomir Dworek prosząc o łaskę nieba dla zmarłych.- Wszyscy zatrzymaliśmy się wobec tajemnicy śmierci. Dwie kochające się osoby - świętej pamięci Helena i świętej pamięci Fredzia, tak będę mówił, bo tak mówiłem też wcześniej. Matka i córka zostały wzięte z tego świata do Ojca w niebie (...). Za życia były zawsze złączone w miłości, razem też doświadczały choroby, cierpienia, a w odstępie kilku dni, jedna po drugiej zostały wzięte przed trybunał Boga - mówił ojciec i wyjaśnił wiernym, że doktor Alfreda przed śmiercią prosiła o modlitwę. -Słaba jestem. Tak się źle czuję. Proszę, módl się o mnie -to były ostatnie słowa, jakie od niej usłyszałem - wspominał duchowny.

Pogrzeb pani doktor i jej mamy odbył się w kościele w Bielinach, na tutejszym cmentarzu zostały pochowane ciała zmarłych pań.

Wieloletnia dyrektor Ośrodka Zdrowia w Górnie, doktor Alfreda Zawierucha - Rubak zmarła w sobotę, 17 października, w Szpitalu Kieleckim. Dwa dni wcześniej w tej samej lecznicy odeszła także ukochana mama pani doktor.

Przypominamy, że kilkanaście dni temu praca przychodni w Górnie została całkowicie sparaliżowana, koronawirusem zaraziło się tak wielu pracowników, że ośrodek do tej pory pozostaje zamknięty. Nieoficjalnie mówi się, że pani doktor oraz jej mama zmarły właśnie na COVID-19, ale Szpital Kielecki nie potwierdził tej informacji, powołując się na ochronę danych osobowych pacjentów.

Alfreda Zawierucha miała 64 lata. Pani doktor od ponad dwudziestu lat kierowała Ośrodkiem Zdrowia w Górnie, przez lata zasiadała w Radzie Społecznej Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach, w przeszłości była też wiceprzewodniczącą sejmiku województwa, zastępcą przewodniczącego Komisji Edukacji, Kultury i Sportu oraz członkiem Komisji Zdrowia, Polityki Społecznej i Spraw Rodziny, radną Prawa i Sprawiedliwości.

W ostatnie drodze towarzyszyło pani doktor i jej mamie wiele znanych osób - był między innymi marszałek województwa Andrzej Bętkowski, były prezydent Kielc a obecnie prezes Uzdrowiska Busko-Zdrój Wojciech Lubawski, burmistrz Nowej Słupi Andrzej Gąsior. Specjalnie na pogrzeb przyjechał były superior Świętego Krzyża ojciec Zygfryd Wiecha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie