Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostra pyskówka na sesji w Skarżysku. Prezydent Wojcieszek bez absolutorium

Mateusz Bolechowski
Prezydent Roman Wojcieszek rzucił pod adresem radnych Kroniga i Kobierskiego: – Nienawiść zeżre was niedługo.
Prezydent Roman Wojcieszek rzucił pod adresem radnych Kroniga i Kobierskiego: – Nienawiść zeżre was niedługo. Mateusz Bolechowski
Podczas czwartkowej sesji w Skarżysku tradycji stało się zadość. Roman Wojcieszek, prezydent miasta, zarzucał radnym opozycji nienawiść wobec jego współpracowników, samorządowcy chcą mu obniżyć wynagrodzenie. Uchwały o absolutorium nie podjęto.
Zdzisław Kobierski zapowiedział, że złoży wniosek o obniżenie prezydentowi dodatku funkcyjnego za karę.
Zdzisław Kobierski zapowiedział, że złoży wniosek o obniżenie prezydentowi dodatku funkcyjnego za karę. Mateusz Bolechowski

Zdzisław Kobierski zapowiedział, że złoży wniosek o obniżenie prezydentowi dodatku funkcyjnego za karę.
(fot. Mateusz Bolechowski)

W czwartek odbyła się absolutoryjna sesja miejskiej rady w Skarżysku - Kamiennej. Po tym, jak Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła przekroczenie progu zadłużenia o ponad półtora procenta i negatywnie zaopiniowała sprawozdanie z wykonania budżetu za ubiegły rok było jasne, że nie obejdzie się bez ostrej dyskusji. Radny Konrad Kronig po raz kolejny skrytykował skarbnika gminy, Magdalenę Grzmil.

- Są w naszym mieście ludzie, którzy poza jątrzeniem nie mają nic do zaoferowania. To smutne i obrzydłe, muszą żyć z wewnętrznym stanem nienawiści wobec osób, które robią coś pozytywnego - odparował prezydent Wojcieszek. Mówiąc o stanie finansów zaznaczył, że w dziejach Skarżyska nie było roku z takim poziomem inwestycji, wydano na nie 63 miliony złotych. - RIO negatywnie zaopiniowało wykonanie budżetu za 2011 rok z powodu przekroczenia zadłużenia o niecałe dwa procent. W pozostałych obszarach nie było zastrzeżeń - przypomniał.

Obniżyć mu dodatek

Komisja Rewizyjna, podobnie, jak Izba Obrachunkowa, wniosła o udzielenie absolutorium prezydentowi. W czasie dyskusji zdania były podzielone. - Od dawna mówimy, że praca skarbnika, zastępcy prezydenta, sekretarza, szefów spółek, nie jest taka jak powinna. Według prezydenta najpierw to był polityczny atak, teraz RIO jest nierzetelne, choć jeszcze rok temu było wyrocznią. Pora najwyższa, żeby prezydent się zastanowił, czy nie czas otoczyć się ludźmi kompetentnymi. Wkrótce zaproponował obniżenie dodatku funkcyjnego prezydentowi, żeby w końcu podjął konieczne decyzje - zapowiedział radny Zdzisław Kobierski.

Wyobraźnia jeża

Wtórował mu Kronig, który stwierdził -Skoro w poprzednich latach nawoływał pan - głosujcie za absolutorium, bo RIO jest za, teraz powinien pan powiedzieć - głosujcie przeciw. Jeśli źle się dzieje w urzędzie i prezydent nie wyciąga konsekwencji, rada powinna ukarać jego. Te wystąpienia mocno rozsierdziły szefa gminy. - Nie jest pan dla mnie autorytetem w doborze współpracowników. Jeżeli panowie sądzą, że koncepcja obniżenia prezydentowi dodatku funkcyjnego sprawi, że zmieni zdanie o swoich współpracowników, to zacytuję jednego z panów - wasza wyobraźnia jest mniejsza, niż jeża w lesie - ripostował Wojcieszek. Słowa o wyobraźni jeża to niedawna wypowiedź Kobierskiego o wiceprezydencie Grzegorzu Małkusie.

Chcecie głów

- Ludzie mogą się mylić. Trzeba wyciągnąć wnioski, wy chcecie głów. Nienawidzicie ich. Wasza nienawiść was zeżre niedługo. Miasto ma problemy, także dlatego, że wiele osób wybieranych przez mieszkańców nie sprawuje mandatu zgodnie z przysięgą. Nie chodzi o moją krytykę, tylko elementarną uczciwość - perorował prezydent. W gorącej dyskusji Konrad Kronig przyznał, że jego mistrzem jest radny Kobierski, ale jego zdaniem mistrzem Romana Wojcieszka jest... ksiądz Jerzy Karbownik, kustosz miejscowego sanktuarium. Na koniec głosowano. Za udzieleniem absolutorium było dziewięciu radnych, tylu też wstrzymało się od głosu. Przeciw były trzy osoby. Rada miasta nie dała prezydentowi absolutorium, ale też nie można powiedzieć, że go nie udzieliła. Sprawa jest nierozstrzygnięta. To pat, który niczym nie skutkuje.

- Prowadząc historyczne inwestycje szliśmy po bandzie, żeby miasto miało przyszłość. Ja spadłem, zostałem poobijany, ale mam wielką satysfakcję z tego, czego dokonaliśmy - powiedział na koniec Roman Wojcieszek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie