Wierszyna
Wieś na Syberii nad rzeką Idą, położona około 100 kilometrów na północ od Irkucka. Liczy około 500 mieszkańców. Jest to jedno z niewielu miejsc poza granicami Polski, w których niemal wszyscy mieszkańcy posługują się językiem polskim- są to potomkowie emigrantów głównie z Zagłębia Dąbrowskiego, którzy osiedlili się tam około 1910 roku. Wraz z przyległymi wioskami- Dundajem, Honzojem i Naszatem, mieszka tam łącznie około 120 polskich rodzin. W Wierszynie działa wiejska szkoła, w której zajęcia prowadzone są w języku polskim oraz stojący w centralnym miejscu drewniany kościółek, pełniący również funkcję domu kultury i miejsca spotkań mieszkańców.
Studenci Wyższej Szkoły Handlowej w Kielcach postanowili włączyć się w obchody 150. rocznicy Powstania Styczniowego, podążając śladami polskich zesłańców. Pojadą pociągiem do Moskwy, a stamtąd koleją transsyberyjską do Irkucka. Wierszyna- wioska zamieszkiwana przez potomków zesłańców wywodzących się z okolic Miedzianej Góry, Pacanowa czy Jędrzejowa- leży około 100 kilometrów na północ od Irkucka. To tam studenci zawiozą pomoc.
- Będzie to przede wszystkim pomoc finansowa, bardzo tam potrzebna- mówi Mateusz Moskalik, ostrowczanin będący uczestnikiem wyprawy.- Myśleliśmy o zabraniu różnych prezentów, ale mamy ograniczony bagaż i byłoby to trudne.
OSTROWIEC DOŁĄCZYŁ
Pomysł zorganizowania wyprawy zrodził się w głowie Jacka Słowaka z Wyższej Szkoły Handlowej w Kielcach na początku roku.
- Bardzo mi zależało, żeby pojechał ktoś z naszego oddziału, ale młodzież wcale nie była taka chętna. Znalazł się tylko jeden odważny- Mateusz- mówi Bożena Młynek, prodziekan wydziału zamiejscowego WSH w Ostrowcu.- Potrzeba było jednak pomoc sponsorów zarówno do zorganizowania wyjazdu, jak i zbiórki dla mieszkańców Wierszyny.
Pieniądze dla potomków zesłańców syberyjskich zbierali studenci, udało się też zaangażować do pomocy przedsiębiorców. Tysiąc złotych przekazał Mateuszowi poseł Jarosław Górczyński.
- Cieszę się, że mogę pomóc, a przedstawiciel Ostrowca Świętokrzyskiego dotrze w tak odległe miejsce, w którym mieszkają Polacy- mówi Jarosław Górczyński.- Deklaruję też pomoc konsularną i kontakt z naszymi przedstawicielami w Rosji, gdyby była taka potrzeba.
PODRÓŻ ŻYCIA
Mateusz Moskalik zabiera ze sobą około 7 tysięcy złotych dla Polaków w Wierszynie. Wyjeżdża wraz 11-osobową grupą już w piątek, 28 czerwca. Do pokonania mają około 15 tysięcy kilometrów, wyprawa będzie trwała miesiąc.
- Oprócz 150. rocznicy Powstania Styczniowego obchodzona jest tam również 100. rocznica założenia tamtejszego kościoła- opowiada student.- Myślę, że czeka mnie wyprawa życia i będzie co opowiadać po powrocie.
Już sama, tygodniowa podróż koleją transsyberyjską, będzie dla młodych Polaków sporym przeżyciem. W Wierszynie i sąsiadujących z nią wioskach, spotkają ponad stu potomków dawnych mieszkańców Ziemi Świętokrzyskiej, kultywujących polskie tradycje, uczących swoje dzieci ojczystego języka. W czasie wyprawy zobaczą też Jezioro Bajkał, nazywane syberyjskim morzem- najstarsze i najgłębsze jezioro na Ziemi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?