MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostrowiec. Bezdomni koczują na ławkach w parku

Anna Śledzińska
Od czasu zamurowania wejścia do pustostanu, bezdomni przenieśli się na pobliskie ławki.
Od czasu zamurowania wejścia do pustostanu, bezdomni przenieśli się na pobliskie ławki.
Park imienia Honorowych Dawców Krwi na osiedlu Pułanki w Ostrowcu Świętokrzyskim, stał się ulubionym miejscem dla bezdomnych nadużywających alkoholu.

Teraz siedzą w parku

Od kiedy zostały zamurowane okna i drzwi w ruderze stojącej w pobliżu parku przy ulicy Jana Pawła II, bezdomni amatorzy tanich trunków przenieśli się do parku.

- Lokatorzy mają już dość takiej sytuacji – mówi kierownik administracji osiedla Pułanki Ryszard Słowiński. - Dlatego poprosiłem komendanta policji i komendanta straży miejski o częstsze kierowanie patroli w rejony parku. Tak też się stało, ale co z tego skoro po odjeździe patrolu pijani mężczyźni wracają na ławki. Są brudni, cuchnący. Na ławkach mieszkańcy brzydzą się już siadać i wcale im się nie dziwię. Wokół leży pełno butelek i puszek. Także osoby korzystające ze stołówki Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, znajdującej się na naszym osiedlu bardzo często piją alkohol w parku.

Mieszkańcy osiedla twierdzą, że park zmienił się nie do poznania w ciągu kilku miesięcy. Z enklawy spokoju stał się miejscem omijanym przez większość z nich szerokim łukiem.

- To bardzo dobrze, że rudera stojąca w pobliżu parku została zabezpieczona, ale przez to park, do ktorego lubiłam chodzić w ciepłe dni, stracił swój urok – mówi Katarzyna Adamczak, mieszkanka bloku numer 5. - Kiedyś tu było cudownie, spokojnie, a teraz skwerek stał się enklawą dla bezdomnych pijaków. Zima na pewno ich stąd przegoni, ale kto z mieszkańców zimą pójdzie posiedzieć w parku na ławce?

Straż Miejska reaguje

Okolice parku często patrolują funkcjonariusze straży miejskiej.

-Park Honorowych Dawców Krwiodawców pewnego czasu stał się ulubionym miejscem spotkań, czy nawet koczowania kilkuosobowej grupy osób, wśród których są zarówno mężczyźni jak i kobiety- mówi zastępca komendanta straży miejskiej Marcin Gruszka. - Część z tych osób nie posiada stałego miejsca zamieszkania, natomiast jedno co łączy wszystkich to problem z nadużywaniem alkoholu i wyraźny brak chęci do znalezienia sobie zajęcia. Widok przesiadujących całymi godzinami osób o nie do końca przyjemnym zapachu i wyglądzie budzi w okolicznych mieszkańcach uzasadnione zgorszenie. Z tego powodu straż miejska w tym miejscu obecna jest codziennie po kilka razy zarówno w dzień jak i w nocy, podejmując interwencje wobec osób naruszających nie tylko przepisy prawa, ale też ogólnie przyjęte normy współżycia społecznego. Częste interwencje spowodowały, że przynajmniej osoby te nie spożywają w parku alkoholu, choć zdajemy sobie sprawę, że odbywa się to w innych niewidocznych publicznie miejscach. Strażnicy podejmując interwencje każdorazowo pouczają osoby bezdomne o miejscach i instytucjach niosących pomoc, niestety żadna z tych osób dobrowolnie nie chce przebywać w noclegowni dla bezdomnych.

Nie tylko Pułanki

Skwer na osiedlu Pułanki nie jest jedynym miejscem stwarzającym takie problemy w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Podobne interwencje, już od wielu miesięcy zgłaszają mieszkańcy osiedla Ogrody, domagając się nawet zainstalowania pobliskim placu zabaw monitoringu miejskiego. Od momentu wyremontowania placu i zainstalowania tam nowych urządzeń zabawowych, szczególnie w okresie letnim stał się on ulubionym miejscem wieczornych spotkań młodzieży i klientów pobliskich sklepów monopolowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie