Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrowiec. Na stacji LPG wyciekał gaz

/bek/
Na stacji LPG w osiedlu Denków w Ostrowcu Świętokrzyskim nocą ze środy na czwartek ulatniał się gaz. Przyczyną wycieku było uszkodzenie urządzenia do pomiaru ciśnienia. Na miejscu działali strażacy, pogotowie gazowe i policjanci.

W środę około godziny 23.30 dyżurny ostrowieckiej straży pożarnej dostała sygnał, że na stacji gazu w osiedlu Denków w Ostrowcu Świętokrzyskim ulatnia się gaz. Na miejsce pojechały trzy zastępy straży pożarnej. O wszystkim powiadomieni zostali również pracownicy pogotowia gazowego i policjanci.

- Po przybyciu okazało się, że w okolicy manometru do pomiaru ciśnienia na pompie wydobywa się niewielka ilość gazu. Strażacy określili strefę zagrożenia i dokonali pomiaru stężenia wycieku. Niewielkie stężenie było jedynie w bezpośredniej bliskości zbiornika - mówi Barbara Majdak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Zdaniem ratowników ulatniający się gaz nie zagrażał ludziom mieszkającym w sąsiedztwie stacji, dlatego nikt nie został ewakuowany. - Prewencyjnie wytyczono strefę bezpieczeństwa o promieniu stu metrów. Mieszkańców zabudowań znajdujących się na terenie tej strefy poproszono o pozamykanie okien i drzwi oraz o niekorzystanie z otwartego ognia. Na czas trwania akcji ratunkowej wyłączona z ruchu została też część ulicy Ostrowieckiej - opisuje Barbara Majdak.

Po ponadgodzinnej akcji ratownikom udało się zamknąć zawór znajdujący się przed uszkodzonym urządzeniem i gaz przestał się ulatniać.

Do podobnego zdarzenia doszło na tej samej stacji pod koniec kwietnia tego roku. Wtedy przyczyną wycieku gazu było uszkodzenie zaworu zbiornika, w którym znajdował się gaz. Na szczęście wyciek był także niewielki i nie zagrażał mieszkańcom. Akcja trwała jednak kilka godzin, ponieważ trzeba było czekać na cysternę, do której można było przepompować gaz z uszkodzonego zbiornika. Po tamtej interwencji strażacy przeprowadzili na stacji dwie kontrole.

- Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości w zakresie przestrzegania przepisów przeciwpożarowych, które byłyby podstawą do uznania stacji za obiekt zagrażający życiu ludzi - informuje Barbara Majdak.

O interwencji strażacy powiadomili Urząd Dozoru Technicznego w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie