Mężczyzna wystawił na sprzedaż w sieci rower miejski. Chciał za niego 500 złotych. Jeszcze tego samego dnia poprzez komunikator internetowy skontaktowała się z nim osoba rzekomo zainteresowana kupnem.
- Twierdziła, że przekazała już pieniądze za rower firmie kurierskiej i jeśli mężczyzna wejdzie w przesłany link, będzie mógł zatwierdzić transakcję i odebrać pieniądze – relacjonowała młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
43-latek wszedł na stronę przypominającą witrynę firmy kurierskiej, wybrał swój bank, a potem wpisał login i hasło. Nie zalogował się, ale ktoś poznał dane dające dostęp do jego konta i szybko zrobił z nich użytek. Wykonał trzy przelewy. Z rachunku 43-latka zniknęło 13 tysięcy złotych.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?