Oszust najpierw wyłudził od babci 10-letniej chorej dziewczynki 100 złotych, oferując pomoc w zdobyciu pieniędzy na sprzęt. Potem, oczywiście znikł. Po kilku miesiącach, w ostatni poniedziałek babcia przypadkowo znowu go spotkała. Miał koloratkę... We wtorek umówiła się z nim ponownie, ale tym razem to... ona go oszukała.
Sprawa zaczęła się kilka miesięcy temu w sandomierskim "Caritasie". Tam babcia chorej dziewczynki szukała pomocy, a tę zaoferował jej mężczyzna. Powiedział, że pomoże zdobyć pieniądze na kosztujący kilkanaście tysięcy złotych sprzęt do rehabilitacji dziecka, tylko potrzebuje kilka złotych na początek. Babcia przy sobie miała setkę i tyle mu dała. Zostawił jej numer telefonu. Powiedział, by dzwoniła za dwa-trzy dni. A potem znikł i do ubiegłego poniedziałku odnalezienie go wydawało się niemożliwe.
W poniedziałek babcia dziecka będąc w Sandomierzu przypadkowo natknęła się na oszusta. Tym razem miał koloratkę. Ale nie był osobą duchowną - zapewne po prostu podszywał się pod księdza. Porozmawiał z kobietą, przeprosił za brak kontaktu, mówił, że potrzebuje więcej czasu i więcej pieniędzy. Umówili się na wtorek, babcia miała mu przekazać tysiąc złotych.
- Kobieta porozmawiała ze swoją córką i we wtorek przyjechały razem do Sandomierza. Podczas gdy starsza z pań rozmawiała z oszustem i tłumaczyła mu czemu nie przywiozła gotówki, młodsza... fotografowała z ukrycia mężczyznę - opowiada Dariusz Chmielowiec, oficer prasowy sandomierskiej policji.
Te zdjęcia natychmiast trafiły do komendy w Sandomierzu, a policjanci z marszu ruszyli na Starówkę, gdzie oszust miał spotkanie z babcią chorego dziecka. Człowiek natychmiast rzucił się do ucieczki, ale policjanci byli szybsi. Zakuli go w kajdanki i zabrali do komendy.
Mężczyzna ma 49 lat i pokaźną kartotekę w policyjnych archiwach. Pochodzi z Tarnobrzega, ale zdaje się, że nie tylko na Podkarpaciu prowadził bogatą działalność. Za oszustwo grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?