Od końca ubiegłego roku przychodnia w Iwaniskach przyjmuje pacjentów w nowym budynku. Jest nowocześnie, czysto, kolorowo i pachnąco.
- W starym budynku mieliśmy problemy z Sanepidem, który miał dużo uwag - mówi Zbigniew Wołcerz, lekarz rodzinny z przychodni w Iwaniskach.
Stary budynek nie był przystosowany do coraz surowszych wymogów sanitarnych. - Chcieliśmy tam dokonać pewnych korekt adaptacyjnych, ale nie można było zbyt wiele zmienić. Wynikało to z konstrukcji budynku. Mieliśmy częste problemy z awariami zasilania. W pewnym momencie uznaliśmy za konieczne przeprowadzenie remontu starego budynku. Kiedy zaczęliśmy liczyć, okazało się że koszt wybudowania nowej przychodni będzie porównywalny z remontem. Zdecydowaliśmy się na inwestycję.
Przychodnia w Iwaniskach jest spółka jawną. Powstała w wyniku przekształcenia tutejszego Zakładu Opieki Zdrowotnej.
W przychodni lekarze i personel pielęgniarski na brak pracy nie narzekają. Ośrodek zdrowia czynny jest od godziny 7 do 18. W sezonie grypowym lekarze przyjmują do nocy.
- Dysponujemy czterema gabinetami lekarskimi - wylicza Zbigniew Wołcerz. - Jest odrębna część pediatryczna dla dzieci zdrowych. Problem rozdzielenia miejsca przyjęć dzieci zdrowych od chorych podnosił Sanepid w przypadku starego budynku. Gabinety lekarskie wyposażyliśmy w podstawowe sprzęty. Posiadamy też gabinety zabiegowe, w których oprócz najprostszych zabiegów wykonujemy badania ekg i pulsoksymetryczne. Posiadamy osobny gabinet usg i pracownię spirometryczną - opowiada lekarz.
Przychodnia posiada pełne oprzyrządowanie i medykamenty do udzielania pomocy w nagłych wypadkach w terenie. Zdarza się, że pacjenci zanim powiadomią pogotowie, najpierw dzwonią do przychodni w Iwaniskach. Często lekarz z ośrodka zdrowia dojedzie szybciej niż pogotowie. Na wyposażeniu przychodni znajduje się sprzęt podobny do tego, który posiada karetka. Lekarze posiadają służbowy samochód.
W przychodni w Iwaniskach przyjmuje dwóch internistów i pediatra. Lekarze mają specjalizację z medycyny rodzinnej i ogólnej, jeden z lekarzy również z reumatologii.
- Naszym celem jest, aby pacjent poczuł się u nas nie jak w instytucji tylko jak u siebie. W nowym budynku zlikwidowaliśmy wszelkie bariery do tej pory będące w starym ośrodku. Nie mamy okienek oraz sztucznych przeszkód. Staramy się, aby kontakt miedzy personelem a pacjentami był jak najbardziej bezpośredni - zapewnia Zbigniew Wołcerz.
W starym budynku pozostała tylko część rehabilitacyjna, przeniesiona do większych pomieszczeń.
W gminie Iwaniska pacjenci najczęściej chorują na schorzenia układu krążenia. Dominują też schorzenia układu ruchu i układu oddechowego połączone ze zmianami alergologicznymi.
Zbigniew Wołcerz podkreśla, że sukces przychodni i zadowolenie pacjentów to zasługa bardzo zaangażowanego i zgranego personelu. - Chciałbym podkreślić wielkie zaangażowanie naszych pań pielęgniarek - dodaje lekarz.
Decyzją pacjentów przychodnia w Iwaniskach zajęła pierwsze miejsce w plebiscycie "Echa Dnia" na najlepszą przychodnię w powiecie opatowskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?