Po wygranej u siebie Scyzory pojechały na mecz rewanżowy z 16-punktową zaliczką. W Koninie kielecko-suchedniowski zespół nie ograniczał się jednak do obrony przewagi z pierwszego spotkania i wygrał rewanż jeszcze wyżej, bo aż różnicą 22 punktów.
W ten sposób Scyzory staną przed szansą, aby osiągnąć największy w historii klubu sukces. Srebro mistrzostw kraju już mają, zdobyli je dwa lata temu.
W obecnym sezonie forma zespołu rośnie z meczu na mecz. – Mamy szczyt formy na koniec sezonu, ale nie zaskoczyło nas to. Jest to wypracowane. W zespole z Konina gra czterech reprezentantów Polski, więc wychodzi na to, że jesteśmy w lepszej formie niż kadrowicze – mówi Gabriel Moćko, prezes klubu.
Finał rozgrywek o czempionat Polski będzie również rozegrany systemem mecz-rewanż. Pierwszy mecz odbędzie się 28 kwietnia w Suchedniowie. – Złoto jest w naszym zasięgu. Na pewno tanio skóry nie sprzedamy. Choć z drużyną z Konstancina dwukrotnie przegraliśmy w lidze, to za to wygraliśmy z nimi w finale pucharu Polski – dodaje prezes Moćko.
Mecz rewanżowy odbędzie się 18 maja w Konstancinie.
Pactum Scyzory Kielce – Mustang Konin 69:47 (17:9,14:10,12:13,26:15)
Pactum Scyzory: F. Moćko 17, Gładysz 23, Sobieraj 1, Świeboda 8, Minda 10, Wrona 4, Gajewski 2, Sz. Moćko, Koczwara, Szymczak 4.
W drugiej parze IKS GTM Konstancin pokonał Akces-Med Start Rzeszów.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?