Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Palcatem i szablą świętowali jubileusz Signum Polonicum

Michał IMOSA
Jubileuszowa galę w "Staszic” rozpoczęto staropolskim polonezem z figurami.
Jubileuszowa galę w "Staszic” rozpoczęto staropolskim polonezem z figurami. Irena Imosa
Pińczowscy miłośnicy dawnego oręża mają swoją chorągiew. Ćwierćwiecze istnienia Signum Polonicum obwieścił nad Nidą wystrzał armatni.

Rycerstwo z kilkunastu klubów zrzeszonych w Signum Polonicum, czyli Klubach Miłośników Dawnego Oręża Polskiego i Sztuki Walki Tym Orężem zjechało na dwudniowe seminarium do Pińczowa.
Honory gospodarza pełnił Krzysztof Dusik, nauczyciel Zespołu Szkół Zawodowych imienia Staszica, który w 2008 roku utworzył pińczowski klub.

LEKCJA HISTORII

Sobotnią galę rozpoczeto wystrzałem armatnim. Podczas uroczystości pińczowski klub Signum Polonicum otrzymał chorągiew ufundowaną przez burmistrza Pińczowa Włodzimierza Baduraka. Gościom jubileuszu zaprezentowano wspaniałą lekcję historii i piękna polskiego oręża oraz niemałą dawkę wiedzy o tradycjach polskiej szabli i technikach walki.

Spotkanie w sali gimnastycznej rozpoczęto polonezem w wykonaniu zespołu tanecznego złożonego z uczniów "Staszica", a przygotowanego pod okiem choreografa Marka Łupińskiego. Przekazana klubowi chorągiew, na której widnieje symbolika Signum Polonicum i herby Pińczowa poświęcił ojcec Eliasz Hetmański, gwardian klasztoru franciszkanów na Mirowie.

SZABLĄ ODBIERZEMY...

Zbigniew Sawicki - założyciel Centralnego Ośrodka Szkolenia Polskiej Sztuki Walki Signum Polonicum z Zawiercia wreczył zaproszonym gościom oficjalne pamiatkowe dyplomy z podziękowaniami i upominki, po czym rozpoczeły się popisy rycerskie. Krzysztof Dusik komenderował swoimi wychowankami, którzy demostrowali techniki z użyciem polskiego palcata, czyli podstawowej broni ćwiczebnej. Młodzi adepci sztuki rycerskiej prezentowali także techniki zapaśnicze.

Z kolei rycerze z Katowic i Łodzi przedstawili gościom mistrzowskie pojedynki z użyciem szabel, a twórca Signum Polonicum Zbigniew Sawicki urzekł zebranych arcyciekawą pogadanką na temat tej broni i najpiękniejszych kart polskiego oręż oraz wkładu polskiej sztuki militarnej w historie Europy. - To jedynie Polacy w swoim hymnie narodowym używają nazwy oręża - śpiewając "szablą odbierzemy" - mówił twórca Signum Polonicum.

W kuluarach podkreślano konieczność wspierania, zwłaszcza wśród młodziezy idei jaką krzewią struktury Signum Polonicum. Po spotkaniu, obecny na gali znany i ceniony hodowca koni rasy małopolskiej Antoni Chmielarski zadaklarował współrace z Signum Polonicum w zakresie udostępniania wierchowców i nauki jazdy konnej dla adeptów tej sztuki. Na razie Signum Polonicum jest ruchem nie otrzymujacym wsparcia finasnowego z budżetu państwa. O wszystko miłośnicy orężą zabiegać muszą sami. Pozostaje jedynie żywić nadzieję, że grono sympatyków po takim spotkaniu, jak to sobotnie, w Pińczowie wzrośnie - czego wszyscy zebrani szczerze życzyli młodzieży i jej nauczycielowi Krzysztofowi Dusikowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie