Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani Katarzyna ze Skarżyska chce odzyskać syna. Apeluje o pomoc

/BOL/
Katarzyna Skłodowska dostała od gminy 18 – metrowy lokal. Nie ma pieniędzy, by go zaadoptować. – Muszę wyremontować to mieszkanie, żeby odzyskać syna – mówi pani Katarzyna.
Katarzyna Skłodowska dostała od gminy 18 – metrowy lokal. Nie ma pieniędzy, by go zaadoptować. – Muszę wyremontować to mieszkanie, żeby odzyskać syna – mówi pani Katarzyna. Mateusz Bolechowski
Skarżyszczanka musi wyremontować przyznane przez gminę mieszkanie, żeby zamieszkać z dzieckiem. Niedowidzący, 11 - letni chłopiec przebywa w domu dziecka

Katarzyna Skłodowska mieszka w Skarżysku - Kamiennej. Samotnie wychowuje syna Mateusza. Właściwie - wychowywała, bo od pięciu lat chłopiec przebywa w placówkach. Najpierw rodzinie zastępczej, teraz w skarżyskim domu dziecka.

- Zabrali mi synka, bo piłam - przyznaje. Przeszłam terapie, wyszłam z tego. Od czterech lat nie sięgam po alkohol. Pracuję - podkreśla. 11 - latka w "Przystani" odwiedza codziennie. Ale chciałaby mieć go przy sobie. Mieszka kątem u ojczyma. - Żeby odzyskać syna, muszę mieć odpowiednie warunki. Takie, żeby kurator zaakceptował - mówi. W końcu w urzędzie miasta wychodziła mieszkanie socjalne. Dwie izby o powierzchni 18 metrów kwadratowych, w budynku przy Asfaltowej 4 na Skałce.

Sama nie dam rady

Do lokalu doprowadzona jest woda, ale nie ma odpływu. Miasto wymieniło okna na nowe, plastykowe. Poza tym - brud, grzyb na suficie. Słowem - dramat. Po obejrzeniu jak najszybciej wychodzimy porozmawiać na zewnątrz.

- Mam lodówkę, zlew. Do środka wniosłam na razie meble. Ale to za mało, żeby zamieszkać. Muszę wyremontować, odmalować pokoje, zrobić łazienkę, piec jest w fatalnym stanie - wylicza pani Katarzyna. Do gminy żalu nie ma, dali takie mieszkanie, jakie mieli.

- Sama nie dam rady sfinansować koniecznych prac. A muszą być zrobione, żeby zamieszkać z Mateuszkiem. Dlatego zdecydowałam się zwrócić do Echa i poprosić ludzi dobrej woli o pomoc - apeluje skarżyszczanka.

Chłopiec jest chory

Jedynak zaprząta dziś całą uwagę matki. Jej syn jest niepełnosprawny, niedowidzi. Wyjazdy do lekarzy, na badania, zabierają czas i pieniądze.

- Dzięki Powiatowemu Centrum Pomocy Rodzinie i PFRON dostał specjalny powiększalnik do czytania, jest szansa na otrzymanie jednego z komputerów, które ze specjalnego programu otrzyma skarżyski samorząd. Przydałyby się meble, łóżko.

- Syn chce się uczyć, ale zajmuje mu to znacznie więcej czasu, niż dobrze widzącym rówieśnikom. Ciężką pracą wyciągnął na średnią 4,3 - mówi z dumą matka. Jeżeli zdoła doprowadzić przyznane jej lokum do odpowiedniego stanu, będzie mogła ubiegać się o oddanie jej syna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie