Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parasole przy 1 Maja w Kielcach - unikatowe miejsce w całym regionie. Tu naprawisz i kupisz wyjątkowy parasol (WIDEO)

albo
Parasole przy 1 Maja 56 w Kielcach. Na zdjęciu właścicielka salonu Katarzyna Bator
Parasole przy 1 Maja 56 w Kielcach. Na zdjęciu właścicielka salonu Katarzyna Bator Aleksander Piekarski
Parasole przy 1 Maja - maleńki, klimatyczny zakład rzemieślniczy z najpiękniejszymi parasolami jakich nie można dostać w żadnym innym miejscu naszego regionu. To miejsce, w którym nie tylko można sobie kupić parasol, ale także naprawić. Niewielki sklepik kryje w sobie bogactwo kolorów ponad 2 tysięcy dostępnych na miejscu różnego rodzaju parasoli. W tym roku Parasole przy 1 Maja obchodzą 30-lecie obecności właśnie w tym miejscu.

Przed wichurą i przed wiatrem, przed deszczem i słońcem. Parasol - niezawodny i niezbędny przedmiot na każdą pogodę. Współcześnie możemy ich znaleźć setki - składane i na długim pręcie, małe i duże, czarne i kolorowe, a nawet przeźroczyste. Jeśli jednak chcemy znaleźć te unikatowe pod względem koloru, wielkości, a przede wszystkim dobrego, porządnego wykonania musimy wybrać się pod adres 1 Maja w Kielcach. Po swoim zakładzie parasolniczym - jedynym takim w regionie oprowadziła nas właścicielka, Katarzyna Bator.

Niezwykłe miejsce rzemieślniczej pracy
- Parasole przy 1 Maja to miejsce, gdzie można sobie kupić parasol, ale również naprawić. I jest to unikatowe, ponieważ wszelkie usługi rzemieślnicze schodzą do niszy. W całym regionie świętokrzyskim to tylko u nas naprawia się parasole, a w Polsce takich miejsc jest dosłownie kilka - mówiła Pani Katarzyna.

W zakładzie Pani Kasi są wszystkie możliwe parasole: malutkie, które zmieszczą się do opakowania wielkości etui na okulary, a także wielkie - prezydenckie. Tu znajdziemy również parasole leciutkie i ciężkie - masywne, ale przede wszystkim każdy znajdzie tu parasol trwały, porządnie wykonany, który potrafi ze swoim właścicielem przetrwać wichury, deszcze, gradobicie czy mocne promienie słońca nawet kilkanaście lat!

Najlepsze parasole przeciwdeszczowe?
To te długie, jednak ze względu na komfort i wygodę klienci często wybierają składane parasole (których kupuje się ogólem 80 procent). W salonie Pani Kasi jeśli chodzi o taki rodzaj parasola znajdziemy jakościowo najlepsze w Europie producenta austriackiego.

Najlepsze parasole przeciwsłoneczne?
To te o jasnych kolorach. Są również parasole z warstwą jasnego teflonu, który odbija promienie słoneczne. Jeśli chodzi o tkaninę to nie powinien być nylon, ani poliamid - które bardzo się nagrzewają. Najlepszy będzie poliester.

Od deszczu czy może od Słońca?
Pani Katarzyna przyznaje, że w znacznej mierze nadal kupujemy parasole, aby chronić się przed deszczem. Od wieków jest to jego podstawowa funkcja. Jednak ze względu na upały, które coraz mocniej doskwierają ludziom, także wybieramy modele, które ochronią nas przed promieniami słońca.

Przedwojenne parasole
Pani Katarzyna zapytana o najstarszy parasol w swojej kolekcji opowiedziała niezwykłą historię: - Jakieś dwa tygodnie temu przyszła do nas Pani z przedwojennym parasolem, który miał 80 lat. Był to parasol, którego teraz nigdzie nie spotkamy. Cały był na stalowym stelażu, z toczonymi stalowymi koronkami. Unikatowy model i niezwykła historia, bo parasol przeżył wojnę. Z tkaniną przedwojenną i był naprawdę w niezłym stanie. Zawsze kiedy stykam się z takimi starymi parasolami to wiem, że biorę do ręki kawałek historii biorę - historii w ogóle, ale i historii jakiejś rodziny. To niezwykłe doświadczenie - mówiła właścicielka.

"Parasole" przy ulicy 1 Maja 56
W "Parasolach" znajdziemy te od najmniejszych i leciutkich z włóknem szklanym, do wielkich i głębokich. Ich odporność na wiatr polega przede wszystkim na ich elastyczności przy wyginaniu się drutów (około 90 stopni w każdą stronę). Jednak jak przyznaje właścicielka sklepu: - Po wielu latach obserwacji muszę stwierdzić, że najmocniejszymi parasolami są te na stalowych stelażach. Stalowy, porządny stelaż to gwarancja jakości i trwałości. Wprawdzie taki parasol jest dosyć drogi i to czasem odstrasza klientów, ale uważam, że niepotrzebnie, bo jeżeli taki parasol służy nam 10, 20 lat to warto w niego zainwestować - mówi właścicielka.

Ekologiczne postawy
W sklepie Pani Kasi znajdziemy parasole w przedziale cenowym od 29 do 200 złotych. Jednak nawet te tańsze są trzy razy mocniejsze od tych kupowanych w sieciówkach, czy na bazarze. To podkreśla nie tylko sama właścicielka, ale i klienci, którzy od lat wracają do zakładu. Dziadkowie polecają to miejsce swoim wnukom, a sąsiedzi innym sąsiadom: - Cieszy mnie to, że coraz więcej osób chce mieć piękny i porządny parasol. Klienci prędzej czy później trafiają do nas, ponieważ nie chcą kilka razy do roku zmieniać parasola zakupionego w sieciówce. Co bardzo ważne - ludzie coraz częściej zwracają uwagę na ekologię. W większych miastach i także tu w Kielcach ludzie wypracowują w sobie pozytywną modę pod tytułem "Wizyta u rzemieślnika", chcą naprawiać, a nie wyrzucać. Ludzie nie chcą zaśmiecać i tak już zanieczyszczonego środowiska. Dlatego zwracają uwagę na jakość, a gdy coś się popsuje po prostu to naprawiają, tak jak bywało wcześniej. Jeśli chodzi o parasole, my to klientom gwarantujemy - mówi.

Piękne i unikatowe
W "Parasolach" znajdziemy parasole z Niemiec, Stanów Zjednoczonych czy z Austrii. Niektóre zaskakują fakturą, barwą, kształtem, lekkością czy wielkością: - W kolekcji salonu mamy parasole sprowadzane ze Stanów. Jest to jedyna firma, która ma licencje na wykorzystywanie reprodukcji dzieł sztuki, głównie impresjonistów. Czasami jest to cały obraz na przykład Van Gogha "Gwiaździsta noc" czy "Pole makowe" Moneta, a czasami jest to tylko wybrany fragment obrazu. Są bardzo duże i są też mocne - mówi.

Pani Katarzyna jest w stanie naprawić 99 procent parasoli. Parasol, wbrew pozorom to bardzo precyzyjne urządzenie dlatego często potrzebuje oryginalnych części. Najwięcej problemów sprawiają parasole, które mają 40 czy 50 lat, ale i z takimi właściciele starają sobie radzić: - Nie naprawiamy jedynie parasoli ogrodowych, o wszystkie inne staramy się zadbać - podkreśliła właścicielka.

Zarys historii
Historia zakładu to już 30 lat pracy pod adresem 1 Maja 56 w Kielcach, wcześniej jednak zakład mieścił się niedaleko pomnika świętej Tekli na Rynku. Ten adres znają chyba wszyscy mieszkańcy Kielc. Pierwszy zakład parasolniczy założyła pani Wanda Rutczyńska. To była jedna z wielu małych manufaktur, które w tamtych latach zajmowały się pracą rzemieślniczą. W najlepszym okresie zakład zatrudniał około 10 osób. Ciężkie lata sprawiły, że w roku 1989 zakład trzeba było przenieść pod adres 1 Maja w Kielcach. I od nowa trzeba było budować to miejsce i jego markę.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Największy aquapark w regionie już na finiszu


Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test

Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku


Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki


Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie