Pierwszy pomysł zakłada budowę kilkupoziomowych parkingów wewnątrz lessowej skarpy, na przykład od strony ulicy Browarnej czy Podwala. Stamtąd na górę, na Rynek, wjeżdżałoby się windą.
Burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski, odpowiadając tym, którzy uważają pomysł za mało realny, powołuje się na przykład włoskich miast, w których podobne rozwiązania już funkcjonują. Przypomina również, że pod sandomierską skarpą zawsze były piwnice, które służyły mieszkańcom.
- Rozmawiałem już na temat parkingów z przedstawicielami firmy, która buduje metro w Warszawie. W ich ocenie, budowa w skarpie jest jak najbardziej możliwa. Liczę, że wkrótce powrócimy do rozmów na temat inwestycji - mówi Jerzy Borowski.
Miejsca postojowe miałyby powstać również nad Wisłą, w bezpośrednim sąsiedztwie Bulwaru imienia Józefa Piłsudskiego. Tereny te są obecnie niezagospodarowane.
Obie inwestycje miałyby być realizowane na zasadzie partnerstwa publiczno - prywatnego. - Jest firma poważnie zainteresowana współpracą przy budowie parkingów nad Wisłą. Miałoby tam powstać 300 miejsc - informuje Jerzy Borowski.
Burmistrz Borowski jest przekonany, że budowa parkingów ruszy w najbliższych latach. Obie inwestycje rozwiązałyby problem braku miejsc postojowych w mieście, szczególnie dotkliwy w sezonie turystycznym. Jak bardzo są potrzebne, pokazała ostatnia majówka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
