Pary z gminy Morawica świętowały przeżyte w małżeństwie 60 lat

Dla niektórych 60 lat to wieczność, a sześćdziesiąt lat małżeństwa, to wręcz niewiarygodne. Życie wielokrotnie dowodzi jednak, że czas mija niepostrzeżenie, a lata spędzone wspólnie z dzielącą nasze troski i radości drugą osobą stanowią treść i sens życia.

Dowodem na potwierdzenie tych słów jest sześć par z terenu gminy Morawica: Janina i Edward Czarneccy z Brzezin, Magdalena i Mieczysław Polewczak z Chmielowic, Genowefa i Julian Jędrocha z Bilczy, Irena i Mieczysław Kucharscy z Dębskiej Woli, Marianna i Stefan Strojwąs z Brudzowa oraz Aniela i Henryk Kwiecień z Dymin.

W dowód uznania dla trwałości związków małżeńskich z 60-letnim stażem, wójt gminy Morawica Marian Buras, przewodnicząca Rady Gminy Morawica Ewa Zaczek-Kucharska oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Edyta Chłąd w miejscu zamieszkania małżonków przekazali na ręce par pamiątkowe dyplomy, kwiaty oraz upominki, życząc kolejnych wspólnie spędzonych lat, zdrowia i pogody ducha.

Czy jest skuteczna recepta na szczęście i tak długie ustabilizowane pożycie małżeńskie? Zapytani o to jubilaci zgodnie twierdzili, że najważniejsza jest wzajemna miłość i umiejętność dopasowania się do potrzeb drugiej osoby. - W imieniu samorządu lokalnego oraz całej społeczności składamy serdeczne gratulacje i życzymy kolejnych lat wspólnego, przepełnionego miłością pożycia, w otoczeniu dzieci, wnucząt i prawnucząt - życzył jubilatom wójt gminy Morawica, Marian Buras.