Kilka dni temu w Raciborzu odbyły się zawody Pucharu Polski w zapasach. W trakcie tej imprezy stoczyłaś niezwykle ważny pojedynek z Agatą Tatar. Stawka była bardzo duża - kto wygrywa, ten jedzie na Młodzieżowa Mistrzostwa Europy...
Cieszę się, że poradziłam sobie z tą presją. Była duża adrenalina, ale starałam się, żeby emocje mnie nie poniosły. Nie miałam nic do stracenia, tylko do zyskania. Pierwszą rundę wygrałam 1:0, a cały pojedynek 3:0. Można powiedzieć, że całą walkę miałam pod kontrolą. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa.
Tym bardziej że podtekstów nie brakowało. To Twoja odwieczna rywalka, raz wygrałaś już z nią rywalizację, a jednak nie pojechałaś na mistrzostwa Europy.
Niestety, tak było. Wygrałam tę rywalizację, a jednak nie pojechałam na mistrzostwa Europy, ani na mistrzostwa świata. Nic nie mogłam na to poradzić. Siła wyższa.
Teraz nic nie powinno Ci już stanąć na przeszkodzie. Jakie oczekiwania przed mistrzostwami Europy?
Będę rywalizować w kategorii 69 kilogramów. Zawodniczki będą starsze, bardziej doświadczone. Ja mam 19 lat, a na mistrzostwach będą rywalizować zapaśniczki do 23 lat. Na pewno czeka mnie trudna rywalizacja, ale jestem bojowo nastawiona. Mam nadzieję, że pokażę się z dobrej strony i udanie będę reprezentować nasz kraj na tych zawodach.
Jak będą wyglądać przygotowania do tej imprezy?
Jestem na zgrupowaniu kadry narodowej w Raciborzu. 27 lutego z reprezentacją Polski wyjeżdżam na turniej na Węgry. Będzie tam mocna obsada, więc będzie to dobre przetarcie przed Młodzieżowymi Mistrzostwami Europy, które odbędą się w dniach 24-29 marca w Wałbrzychu.
Treningi udaje Ci się godzić z nauką w liceum. Już niedługo czeka Cię matura...
Tak, jestem w klasie maturalnej. 7 lutego miałam studniówkę. Wrażenia bardzo sympatyczne, bo to jedyny taki bal w życiu. Zresztą w pewnym momencie wydawało się, że nie będę mogła w niej uczestniczyć. Miałam jechać do Austrii i tam walczyć z Agatą Tatar o kwalifikację na mistrzostwa Europy. Na szczęście ten pojedynek został przeniesiony do Raciborza i mogłam się bawić na swojej studniówce.
Wiadomo już, co będziesz robić po maturze? Gdzie wybierasz się na studia?
Po maturze wybieram się do Raciborza. Będę tam trenować i studiować zaocznie. Jaki kierunek? Jeszcze nie jestem zdecydowana. Na chwilę obecną biorę pod uwagę dwa kierunki - technologię żywności i wojsko.
Treningi, starty i przygotowania do matury zajmują Ci dużo czasu. A jak znajdzisz chwilkę wolnego, to co porabiasz?
Właściwie to nie mam wolnego. Wcześnie rano wychodzę z domu w Siedlcach, na terenie gminy Chęci-ny, i jadę do szkoły, do VII Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach. Potem trening, nauka i tak mija dniem za dniem. Teraz jestem na zgrupownaiu młodzieżowej reprezentacji Polski. Jak tylko znajdę chwilę, to staram się przygotowywać do matury.
Do jednej klasy chodzisz z Katarzyną Furmanek z KKL Kielce, która z powodzeniem trenuje rzut młotem, jest wielką nadzieją tej dyscypliny sportu. Może zdarzy się tak, że za kilka lat spotkacie się na igrzyskach olimpijskich?
Byłoby cudownie. Przyjaźnię się z Kasią. Igrzyska to nasze wielkie marzenie. Gdyby udało nam się wystartować na olimpiadzie, to byłybyśmy przeszczęśliwe.
WSZYSTKO o sportach walki w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
