Patryk Jaki jesienią 2018 roku kandydował bez powodzenia na prezydenta Warszawy, a teraz startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego. We wtorek 2 kwietnia rozpoczął cykl spotkań w województwie świętokrzyskim. Łącznie do soboty wiceminister sprawiedliwości odbędzie w Świętokrzyskiem aż 14 spotkań, w tym aż 11 w powiecie kieleckim. - Chcę pokazać mieszkańcom świętokrzyskiego różnicę między nami, a Koalicją Obywatelską. Chcę też ludziom uświadomić, jak ważne są wybory do Parlamentu Europejskiego. One mogą zdecydować o kształcie polityki w naszym kraju - mówił Jaki.
Na sam początek Patryk Jaki spotkał się w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Nowinach z mieszkańcami gminy Sitkówka-Nowiny. Przyszło na nie około 70 osób. Jaki mówił podczas spotkania przede wszystkim o jego zdaniem absurdach i niedoskonałościach, jakie występują według niego w Unii Europejskiej. - 75 procent naszego prawa jest uchwalane w Unii, a gdy w 2003 roku zgadzaliśmy się w referendum na przystąpienie Polski do Unii Europejskiej, miało być inaczej. Miała być swoboda kształtowania prawa - mówił wiceminister sprawiedliwości.
Jaki mówił także o przerośniętej jego zdaniem administracji w Parlamencie Europejskim. - W Brukseli pracuje około 50 tysięcy urzędników, a duża część z nich zarabia więcej niż Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Do tego dochodzą lobbyści, którzy maja wynegocjować jak najlepsze warunki dla dużych państw i korporacji - twierdził Patryk Jaki.
Podawał też przykłady absurdów, które jego zdaniem powiązane są z interesami. - Na przykład unijni urzędnicy zastanawiali się, czy ślimak to ślimak, czy ślimak to ryba. Dlaczego? Bo okazało się, że zależy na tym Francji, gdyż we Francji Unia dawała spore dopłaty do ryb. Dlatego urzędnicy stwierdzili, że ślimak to ryba. Podobnie było w przypadku marchwi. Portugalii zależało na tym, żeby marchew została...owocem, bo unia dopłacała do dżemów z owoców. My chcemy być w Unii, ale żeby ona wróciła do korzeni. Do tego, na co się umawialiśmy w 2003 roku. Koalicja Obywatelska ma partię, która programem do złudzenia przypomina partie zachodnie. Unia Europejska musi wrócić do korzeni i opierać się na tradycyjnych wartościach chrześcijańskich - przekonywał Jaki.
W Chęcinach Patryka Jakiego przywitał burmistrz miasta i gminy Chęciny Robert Jaworski. Jaki wszedł też do Centrum Kultury i Sportu w Chęcinach w towarzystwie członka zarządu województwa świętokrzyskiego, Mariusza Goska. W spotkaniu wzięło udział około 40 osób. - Witamy w królewskim mieście Chęciny, w królewskim cieniu zamku. Nie ukrywam, że to wielki zaszczyt gościć pana w progach historycznego miasta.Na pewno wiele pan słyszał o naszym mieście, bo to tutaj zwołany został w 1331 roku przez króla Władysława Łokietka pierwszy Sejm - mówił burmistrz Robert Jaworski. Na sam koniec wtorkowych wizyt Patryk Jaki spotkał się z mieszkańcami Piekoszowa. W środę 3 kwietnia dalszy ciąg spotkań Jakiego w województwie. Spotka się on z mieszkańcami gmin: Daleszyce (godzina 16, Dom Ośrodek Kultury, Masłowa (17:30, Szklany Dom w Ciekotach) i Górno (19:00, Gminny Ośrodek Kultury w Górnie).
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?