Wojciech Mann nieco zbił ją z tropu, gdy zapytał, czy dziewczyna jest... groźna. Mimo to Paulina Tarasińska szybko odzyskała równowagę i znakomicie zaśpiewała piosenkę Danuty Błażejczyk. Jaki był tego efekt? Przekonamy się w niedzielę, 15 kwietnia w "Dwójce".
15-letnia Paulina Tarasińska uświetnia wszelkie koneckie imprezy kulturalne, ale także zdobywa najważniejsze nagrody na muzycznych konkursach. W minionym roku zgarnęła "Diamentową Kaśkę" na I Festiwalu Piosenek Katarzyny Gärtner odbywającym się podczas "Kuźnic Koneckich" w Sielpi, zdobyła wyróżnienie na ogólnopolskim konkursie imienia Bogusława Klimczuka w Kozienicach. Dwa tygodnie temu zdecydowanie wygrała "Talent 2012" w kategorii gimnazjalistów.
JEDEN Z OSTATNICH PROGRAMÓW
W przyszłą niedzielę zobaczymy uczennicę trzeciej klasy Gimnazjum numer 2 w Końskich w programie telewizyjnym "Szansa na sukces". Program będzie poświęcony piosenkom Danuty Błażejczyk. Warto dodać, że będzie to jeden z ostatnich programów, bowiem z jego prowadzenia zrezygnował Wojciech Mann, a producenci nie chcą na jego miejsce nikogo innego.
- Bardzo lubię ten program, dlatego postanowiłam wystartować w eliminacjach do niego - opowiada Paulina. - Wcześniej już dwukrotnie próbowałam tam swych sił, ale bez skutku. Tym razem było inaczej. Po eliminacjach w Krakowie, dostałam zaproszenie do udziału w programie.
Paulina miała nadzieję, iż będzie to program poświęcony jej idolce - Kayah. Tymczasem przez telefon usłyszała, że bohaterką spotkania będzie Danuta Błażejczyk. - Kto to jest, pomyślałam - śmieje się dziewczyna. - Nie znałam ani piosenkarki, ani jej piosenek. Dostałam wykaz siedmiu utworów, które mam przygotować. O pomoc w znalezieniu podkładów muzycznych poprosiłam swego muzycznego opiekuna Macieja Lisowskiego z domu kultury. No i zaczęłam ćwiczyć. Jedna z piosenek szczególnie mi nie podpasowała, modliłam się więc, by później, już w studiu telewizyjnym jej nie wylosować.
Z SILNĄ EKIPĄ
Na nagranie do Krakowa nasza Paulinka pojechała z silną ekipą: mamą, tatą, babcią i siostrą. Najpierw trwały próby, po których jedna z ośmiu zaproszonych do programu osób odpadła. - Uff... nie byłam to ja, więc już było dobrze - wspomina konecczanka. - Potem zajęła się nami stylistka. Wybierała z ubrań, które mieliśmy przywieźć, te, w którym wystąpimy przed kamerą. Później makijaż, fryzura i nagranie.
Na scenie powitał naszą wokalistkę prowadzący program Wojciech Mann. - Nie wiem, dlaczego zapytał, czy jestem groźna - relacjonuje Paulina. - Trochę mnie to zbiło z tropu, ale szybko musiałam dojść do siebie. Potem było losowanie. Okazało się, że pan Wojtek wylosował dla mnie właśnie tę piosenkę, której nie chciałam, to znaczy "Wsiadaj na miotłę". Pomyślałam, że może dlatego, że jestem z województwa świętokrzyskiego, które kojarzone jest z czarownicami...
O tym, jak konecczanka poradziła sobie z trudną piosenką Danuty Błażejczyk, przekonamy się w niedzielę, 15 kwietnia, o godzinie 15.15 w telewizyjnej "Dwójce".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
