- Te głupio tracone bramki denerwują już mnie i kolegów z drużyny - mówił po meczu Pavol Stano, słowacki obrońca. -Staramy się, a zawsze jakiś przypadek, wypadek powoduje, że przeciwnik strzela gola i gra mu się dużo łatwiej. Raczej jesteśmy doświadczonym zespołem i nie możemy tak szybko, w krótkim czasie tracić trzech bramek. Można zwiesić głowy i poddać się, ale my tego nie zrobimy. Seria jest jaka jest, ale musimy się zmobilizować i wreszcie wygrać. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to już dziewiąty mecz bez zwycięstwa. Czekamy aż wreszcie "odpali".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?