Dorota Kułaga: * Gratulacje...To bardzo ważna bramka.
Pavol Stano: - Dziękuję. Tego zwycięstwa potrzebowaliśmy jak soli. Cieszymy się, że wreszcie wygraliśmy, dzięki temu - mam nadzieję - "złapiemy spokój" i w kolejnych meczach pokażemy lepszą piłkę.
* W sytuacji gdy Marian Kelemen wypuścił piłkę z rąk, zachowałeś się jak wytrawny snajper...
-A nie jestem nim? (śmiech) Jacek Markiewicz podał mi, obrońcy wracali na linię bramkową, było ich tam dużo. Zamknąłem oczy i "napaliłem". Udało się, mamy trzy punkty. Teraz będzie fajna jazda do domu.
* Radość w szatni była wielka.
- Wiadomo, trzy punkty na wyjeździe, w dodatku po tej serii, jest super. Taka wygrana cieszy podwójnie.
* Przerwaliście też bardzo dobrą passę Śląska 14 spotkań bez porażki.
- Wielki szacunek za taką serię. Do tej pory Śląsk grał dobrze. Trochę się dziwię, że tak był ustawiony w pierwszej połowie, ale po przerwie pokazał, że potrafi grać w piłkę. Było dużo trudniej. Ale Zbyszek Małkowski znowu pokazał klasę, miał swój wielki dzień, trzeba mu pogratulować, bo wybronił nam trzy punkty.
* Trener Marcin Sasal powiedział, że teraz powinno być z górki.
- Oby tak było. Ruch to nieprzyjemny przeciwnik, ale my chcemy podtrzymać dobrą passę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?