11 października 2006 roku zagrałeś w pamiętnym **meczu przeciwko Portugalii, wygranym 2:1 po bramkach Euzebiusza Smolarka. To było znakomite spotkanie w Waszym wykonaniu. Często je **oglądasz?
Mam ten mecz nagrany na płycie, czasem go oglądam. To był ważny pojedynek. Bardzo dużo od niego zależało, jeżeli chodzi o wyjście z grupy i awans na mistrzostwa Europy. Przez długie lata ten mecz będę pamiętał. Tym bardziej, że Portugalia była wtedy naszpikowana gwiazdami europejskiego formatu. Wystarczy wymienić takich zawodników, jak: Cristiano Ronaldo, Deco, Simao Sabrosa czy Nuno Gomes.
A jednak ich zatrzymaliście...Warto przypomnieć **skład, w jakim zaczęliście ten mecz: Kowalewski - Golański, Radomski, Bąk, Bronowicki - Błaszczykowski, Mariusz Lewandowski, Sobolewski, Smolarek - Żurawski, Rasiak. Można powiedzieć, że przeszliście do historii. **
Rzeczywiście, to był jeden z najlepszych występów naszej kadry. Fajne wspomnienia. Oby scenariusz powtórzył się w czwartek.
To jak zagrać, żeby tą obecną Portugalię pokonać?
Od początku trzeba być maksymalnie skoncentrowanym i czujnym. Mimo że Portugalia, jak na razie, nie jest drużyną, która wstrzeliła się z formą na ten turniej, to jednak w swoich szeregach ma klasowych piłkarzy. I jeśli chodzi o koncentrację i zaangażowanie, to będzie klucz do uzyskania dobrego wyniku. Jeden błąd może zdecydować o losach tego spotkania. Musimy być przygotowani na twardą, ostrą walkę i to może zaprocentować zwycięstwem.
Kibice ostrzą sobie też apetyty na pojedynek **snajperów - Robert Lewandowski kontra Cristiano Ronaldo. Jak myślisz - kto będzie górą w tej konfrontacji?**
Trzymam kciuki za Roberta, żeby to on zdobył bramkę i okazał się lepszym zawodnikiem. To są dwaj inni piłkarze. Robert na tą chwilę jest bardziej przydatnym zawodnikiem, bo również bardzo dużo pracuje w defensywie. Ronaldo w ofensywie jest nietuzinkowym zawodnikiem, natomiast w defensywie już nie pracuje tak jak Lewandowski. Myślę, że w tym spotkaniu Robert pokaże swoją wyższość, strzeli gola i poprowadzi naszą reprezentację do zwycięstwa.
Zgadzasz się ze stwierdzeniem, że dyspozycja **Portugalii w dużej mierze zależy od gry Cristiano **Ronaldo?
Na pewno. To jest kapitan, zawodnik, który ma najwięcej do powiedzenia w tej reprezentacji. Ale grają w niej też Nani, Ricardo Quaresma, którzy mogą napsuć sporo krwi naszym obrońcom. Dlatego nie można się koncentrować tylko na Ronaldo.
Na mistrzostwach Europy we Francji gra inny były **piłkarz Korony Kielce Artur Jędrzejczyk. To też jeden z tych zawodników naszej kadry, który może czuć się wygranym Euro. **
Oczywiście. Zresztą, nie tylko Artur, ale cała defensywa i właściwie cała drużyna, bo prezentują wysoką formę. „Jędza” ma trochę utrudnione zadanie, bo nie gra na prawej stronie defensywy, tylko na lewej, takie przestawienie się nie jest łatwe. Ale prezentuje się dobrze i oby nasi piłkarze podtrzymali wysoką formę z Portugalią i w kolejnych spotkaniach na Euro.
Na prawej obronie, a więc na Twojej pozycji, gra **Łukasz Piszczek. I radzi sobie bardzo dobrze. Potwierdza, że jest pewnym punktem polskiej reprezentacji. **
„Piszczu” i Kamil Glik to są tacy piłkarze, którzy trzymają defensywę. Na tych mistrzostwach bardzo dobrze radzi sobie też Michał Pazdan. Tak naprawdę teraz moglibyśmy wymienić wszystkich zawodników, bo każdy z nich dobrze prezentuje się we Francji. W mojej ocenie na Euro nie mamy słabych punktów. Żaden z zawodników nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Oczywiście, są piłkarze, którzy dają więcej drużynie, ale kluczem do sukcesu jest dobra gra całego zespołu.
Niespodzianek na Euro nie brakuje. Wystarczy **wspomnieć porażkę Anglii w meczu z Islandią 1:2 i **jej odpadnięcie z turnieju.
To na pewno niespodzianka, ale trzeba przyznać, że Anglicy zagrali słabe spotkanie. Zresztą oni nie rozpieszczali swoich kibiców na turnieju we Francji. Może sam wynik jest niespodzianką, natomiast patrząc na przebieg spotkania można powiedzieć, że Islandczycy wygrali zasłużenie i awansowali do dalszej fazy mistrzostw.
Kto według Ciebie - na chwilę obecną - ma **największe szanse, żeby zagrać w finale Euro?**
Moim faworytem od początku są Niemcy i potwierdzają to w każdym kolejnym meczu. Z drugiej strony będę trzymał kciuki za Polaków, chciałbym bardzo, żebyśmy zagrali w finale.
A jaki wynik typujesz w czwartkowym meczu z **Portugalią?**
Chciałbym, żebyśmy powtórzyli 2:1 z historycznego meczu ze Stadionu Śląskiego w Chorzowie, w którym ja też miałem okazję uczestniczyć. Kto zdobędzie bramki? Nie jest ważne, kto strzeli, najważniejsze, żeby wygrać. Ale myślę, że Robert Lewandowski w końcu przełamie się i strzeli. Gra dobrze, ta bramka na pewno pomogłaby mu, żeby jeszcze więcej dawał reprezentacji na Euro we Francji.
A na koniec zapytam - co u Ciebie? Gdzie będziesz **grał w kolejnym sezonie?**
Wszystko wyjaśni się w najbliższych dniach, ale prawdopodobnie będzie to zagraniczny klub.
Dziękuję za rozmowę.
Paweł Golański
Urodził się 12 października 1982 roku w Łodzi. Dotychczasowe kluby: ŁKS Łódź, UKS SMS Łódź, ŁKS, Legia Warszawa, Korona Kielce, Steaua Bukareszt, Korona, ŁKS, ponownie Korona, ASA Targu Mures, Górnik Zabrze. W ekstraklasie rozegrał 177 spotkań, zdobył 11 bramek. W reprezentacji Polski - 14 występów, jeden gol. Ma żonę Detelinę i dwuletniego syna Marcela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
