Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Golański: - Do Zabrza wracamy ze spuszczonymi głowami

(SAW)
W środku Paweł Golański.
W środku Paweł Golański. Sławomir Stachura
Niepocieszony po meczu był prawy obrońca Górnika Zabrze Paweł Golański, który jeszcze w poprzednim sezonie kapitanował zespołowi Korony.

- Przed meczem powiedzieliśmy sobie w szatni, że trzeba zrobić wszystko, aby zdobyć trzy punkty. Wiedzieliśmy, że Korona będzie walczyć, bo ma szansę na pierwszą ósemkę. Zaczęliśmy bardzo źle, gdyż już w 4 minucie straciliśmy bramkę. Potem graliśmy dobrze, to my prowadziliśmy grę i mieliśmy okazje, ale udało się wykorzystać tylko jedną. Piękna bramka Siergieja w dodatku jego słabszą, prawą nogą sprawiła, że wracamy do Zabrza ze spuszczonymi głowami. Teraz przed nami bardzo trudny okres i najważniejsze siedem meczów w sezonie – mówił Golański, który na początku roku wrócił z Rumunii i podpisał kontrakt z Górnikiem.

Golański podobnie jak pozostali piłkarze Górnika, zmuszony był przez kibiców do oddania meczowej koszulki. Do Kielc przyjechała liczna grupa fanów zabrzańskiej drużyny, która po końcowym gwizdku sędziego nie kryła niezadowolenia po przegranym meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie