Paweł Kapsa: - Cieszę się, że trafiłem na Cypr

Paweł Kapsa

Paweł Kapsa

Urodził się 24 lipca 1982 roku w Staszowie. Ma żonę Edytę i córeczkę Kornelię. Kluby: KSZO Ostrowiec, Wisła Płock, Widzew Łódź, KSZO, Lechia Gdańsk, AS Alki. W reprezentacji Polski wszystkich kategorii wiekowych rozegrał 50 spotkań, pierwsze w kadrze do 14 lat, a ostatnie w olimpijskiej.

Pierwszy trening Dariusza Daszkiewicza z AZS WSBiP KSZO Ostrowiec - czytaj więcej

Dorota Kułaga: * Szybko przekonałeś do swoich umiejętności trenerów i działaczy AS Alki.

Paweł Kapsa: -Cieszę się, że tak się stało i że znowu będę mógł bronić. Wiadomo, jaka była moja sytuacja w Lechii Gdańsk, jesienią tylko trenowałem, nie byłem brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Kontrakt się skończył, skorzystałem z propozycji z Cypru. Fajnie, że tu trafiłem. Przyszedł czas, żeby spróbować sił za granicą.

* Kiedy zadebiutujesz na Cyprze?

- Ja będę mógł bronić od 1 lutego. Na razie do dyspozycji trenera są trzej bramkarze, którzy wcześniej byli zgłoszeni do rozgrywek.

* Przylecisz jeszcze do Polski?

-Jeśli trener da mi taką zgodę, to na kilka dni chciałbym przylecieć do Gdańska, bo mam jeszcze kilka spraw do załatwienia. Wziąłbym wtedy żonę i córeczkę. Do tej pory mieszkałem w hotelu, ale mam już mieszkanie, więc rodzinka może już do mnie dołączyć.

* Zawodnikiem AS Alki jest też Radosław Cierzniak. Będziecie rywalizować o miejsce w bramce, czy Radek wraca do Polski?

-Z tego co wiem, sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Ale możliwe jest, że Radek będzie na Cyprze tylko do końca stycznia, a później wróci do Polski.

* Dziękuję za rozmowę.