- Jesteśmy z żoną na urlopie na greckiej wyspie Zakynthos. Mecz oglądaliśmy z grupą polskich kibiców w jednej z restauracji. Był gorący doping i wielka radość po wygraniu otwarcia na Euro, bo dawno to się nie zdarzyło. Dobrze zaczęliśmy turniej, widać było, że pod względem motorycznym jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Zawodnicy trafili z formą. Na wyróżnienie zasłużył Bartosz Kapustka, który wytrzymał presję i dał też jakość naszej drużynie. Irlandczycy to nie mocarze, dlatego następne mecze pokażą wartość naszej drużyny. Ale widać, że gramy już dojrzały futbol. Myślę, że ta wygrana doda jeszcze naszym zawodnikom pewności siebie - mówił Paweł Kapsa, wychowanek KSZO Ostrowiec, obecnie występujący w Miedzi Legnica.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?